Nowa matryca od firmy Sony zmieni wiele na rynku telefonów komórkowych. Pozwala ona nagrywać filmy nawet z dokładnością tysiąca klatek na sekundę, co daje nowe możliwości dla trybu zwolnionego tempa.
Już teraz telefony zastępują nam prawie wszystkie urządzenia. Niektórzy zrezygnowali z tabletów, komputerów, przenośnych konsol czy aparatów, bo uznali, że porządny telefon z dużym wyświetlaczem im w zupełności do wszystkiego wystarcza. Teraz Sony daje nam powód, do porzucenia kamer wideo.
Nowa matryca CMOS firmy Sony, która będzie oferowana innym producentom telefonów komórkowych, może rejestrować filmy z dokładnością tysiąca klatek na sekundę. Dla porównania, topowe modele, takie jak najnowszy iPhone, mają matryce zdolne do rejestrowania 120 klatek na sekundę.
To będzie miało znikomy wpływ na filmy odtwarzane w normalnej prędkości, ale te w zwolnionym tempie? To zupełnie nowa jakość! Zobaczcie zresztą sami:
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=dFdU-JjypWs]
Filmy w zwolnionym tempie dzięki wbudowanej pamięci DRAM.
Moduł aparatu od Sony posiada własną, dedykowaną mu pamięć DRAM, dzięki czemu przetwarzaniem dużej ilości skomplikowanych danych nie muszą się zajmować podzespoły telefonu, w którym jest on zarejestrowany.
Sama matryca ma rozdzielczość 19,3 megapiksela. Tryb 1000 klatek na sekundę będzie możliwy dla filmów Full HD. Filmy 4K będzie można rejestrować z dokładnością 60 klatek na sekundę.