Fundusz Structure Capital mocno inwestuje w Poznaniu, realnie wpływając na nową formułę tamtejszego Śródmieścia. Po tym, jak w listopadzie 2019 roku ogłoszono, że wraz z Barcelo Hotel Group – największą hiszpańską siecią hoteli – zamierzają uruchomić nowy obiekt w stolicy Wielkopolski, ruszyły prace nad przekuciem słów w czyny. W międzyczasie pojawiła się też pandemia, która wszystko wywróciła do góry nogami, ale wiele wskazuje na to, że niestraszny im nawet kryzys. Alan Szawarski, prezes zarządu Structure Capital, ogłosił bowiem, że prace wkraczają na kolejny etap.
Hotel Barcelo w Poznaniu jeszcze bardziej okazały niż planowano

Początkowe plany były dość ogólne. Wiadomo było jedynie, że obiekt ma być czterogwiazdkowy. Wspólnie uznano bowiem, że miasto na razie nie potrzebuje lepszego hotelu. Jego lokalizacja u zbiegu ulic Zielonej i Podgórnej, naprzeciwko Parku Fryderyka Chopina, była łakomym kąskiem. Zważywszy na otoczenie, trzeba było jednak czasu, by opracować nowe warunki zabudowy. Te jednak zdają się nawet lepsze, niż Structure Capital i Barcelo Hotel Group oczekiwały. Nowy obiekt ma być bowiem wyższy, ale też bardziej otwarty na przestrzeń miejską. U podstaw, vis-à-vis Parku Chopina, mają działać bar i restauracja.

Co ciekawe, obiekt, który na razie znajduje się jedynie na papierze, już można nazwać wyjątkowym. Branża hotelarska poważnie ucierpiała na wywołanym przez koronawirusa kryzysie, a Barcelo Hotel Group, jako jeden z potentatów, szczególnie boleśnie odczuł ostatnie miesiące. Sieć zarządzająca ponad dwustu pięćdziesięcioma hotelami na całym świecie wstrzymała z powodu ostatnich wydarzeń większość swoich inwestycji. Poznań cały czas jest jednak w planach. Będzie to też pierwszy obiekt hiszpańskiej sieci w Polsce. Z tego, co mówi prezes zarządu Structure Capital Alan Szawarski, budowa ma ruszyć w przyszłym roku.
Nowy obiekt może stać się ikoną miasta

W rozmowie z "WhiteMAD" Dariusz Futoma z polskiego oddziału firmy doradczej Horwath HTL stwierdził, że obiekt przy ul. Zielonej zarówno przez nietuzinkową wizję architektoniczną, jak i położenie, może stać się w przyszłości jedną z ikon Poznania. Jego uznanie wzbudziło też zaufanie, jakim inwestor i dzierżawca obdarzyli miasto. Wiele mówi to o jego potencjale, który najwidoczniej dostrzegają nawet firmy zagraniczne.
Swoją rolę dobrze odegrał także Andrzej Leszczyński – architekt, któremu powierzono projekt. Po wytężonej pracy udało się doprowadzić bryłę hotelu do wyrazistej, acz niedominującej nad otoczeniem formy. Elewacja, której wersji na etapie powstawania stworzono kilkadziesiąt, ma wpisywać się w poznańskie śródmieście. Pastelowe kolory w delikatny sposób będą łączyć się z otaczającymi budynkami i zielenią parku; wykończenie przy zastosowaniu trwałych materiałów sprawi natomiast, że nowoczesna bryła szybko się nie zestarzeje, zarazem wpisując się w pobliskie zabudowania. Na efekty przyjdzie nam jednak trochę poczekać.
Structure Capital prężnie działa w Poznaniu

W ostatnich latach Structure Capital mocno zainteresowało się Poznaniem, który prężnie rozwija się na rynku nieruchomości. Najpierw w ich ręce wpadły budynki przy ul. Podgórnej 7 i 9, następnie leżąca kilkaset metrów dalej, przy ul. Zielonej 4, narożnikowa działka o powierzchni 1400 m2. Ich poprzednim właścicielem była Archidiecezja Poznańska. Inwestycje w Śródmieściu fundusz chce przeprowadzić kompleksowo – od fazy projektowej po komercjalizację gotowych budynków. Trudno też odmówić im wizji.
Pierwszy projekt, składający się na Nową Podgórną, to całkowita przebudowa dwóch starych kamienic. Ta pod numerem 7 stanie się hotelem, pod 9 zlokalizowano natomiast prestiżowe mieszkania. Nawet cena przekraczająca 15 000 zł/m2 nie odstraszyła kupców – lokale wyprzedano w zaledwie pół roku. Kolejny projekt, a więc omawiany dziś hotel Barcelo, powoli przelewany jest z papieru na realne działania. Ze względu na lokalizację zdaje się on jednak strzałem w dziesiątkę. W obu przypadkach fundusz współpracuje z architektami ze studia Easst Architects.
Inwestujemy tutaj, ponieważ Poznań ma jedne z najlepszych w Polsce wyników makroekonomicznych i jeszcze lepsze prognozy.
– Alan Szawarski, prezes zarządu Structure Capital