News will be here
Ślonsko Chałpa – nowe życie popegeerowskiej zabudowy

Już samo połączenie słów "stodoła", "PRL" i "nowoczesne wnętrze" po prostu musi intrygować. Projektanci z poznańskiego studia mode:lina™ wznieśli się na wyżyny, by za sprawą prostej formy i wyeksponowania oryginalnych elementów podkreślić historię i charakter tego miejsca... A mówimy o stodole, będącej częścią zespołu pegeerowskich zabudowań gospodarskich. Ślonsko Chałpa łączy dzięki temu charakterystyczne dla PRL-u, surowe materiały jak beton, cegły i elementy stalowe z nowoczesnym wystrojem.

Skąd się wzięła Ślonsko Chałpa?

Fasada Ślonskiej Chałpy z widocznym fragmentem domu gościnnego, fot. Patryk Lewiński/Mode:lina™
Elewacja Ślonskiej Chałpy z widocznym fragmentem domu gościnnego, fot. Patryk Lewiński/Mode:lina™

Historia tego miejsca sięga lat 70. ubiegłego wieku. To typowy PGR, niszczejący od czasu przemiany ustrojowej w naszym kraju. Prosta bryła, stalowe elementy i surowy beton były tu więc wszechobecne, a decyzją projektantów pozostały, by przypominać o korzeniach budynku. Ślonsko Chałpa jest dziełem Pawła Garusa, Jerzego Woźniaka, Małgorzaty Wawrzynek oraz Anny Kazeckiej. Z zewnątrz budynek intryguje i zaprasza ciepłem, które zawdzięcza drewnianej elewacji. Liczne – jak określili to projektanci – dziurawiące ją, nieregularne otwory okienne, doskonale doświetlają natomiast przestronne wnętrze. Warto zresztą zaznaczyć, że poza dawną stodołą zachował się tu jeszcze jeden budynek typu kostka, przerobiony na dom gościnny. Dla kontrastu jego elewację pomalowano na szaro, uzyskując ciekawe, przywołujące industrialne skojarzenia połączenie.

Widok z kuchni na salon, fot. Patryk Lewiński/Mode:lina™
Widok z kuchni na salon, fot. Patryk Lewiński/Mode:lina™

Tym, czego peerelowskiej myśli architektonicznej odmówić nie można, jest bez wątpienia prostota, wynikająca z modułowej konstrukcji budynków. Ślonsko Chałpa też na tym skorzystała, pozwalając projektantom na dużą dowolność w aranżowaniu wnętrza. Stalowe słupy i betonowe płyty zostały tu zresztą wyraźnie wyeksponowane. Ostatecznie bryłę podzielono na dwie strefy: dzienną oraz mieszkalną. Pierwsza to oczywiście duży, otwarty salon o podwójnej wysokości, drugą stanowi natomiast antresola o wyraźnym przekroju dawnej stodoły. By zachować funkcjonalność tej drugiej, zdecydowano się na podniesienie dachu budynku.

Ślonsko Chałpa od kuchni, fot. Patryk Lewiński/Mode:lina™
Ślonsko Chałpa od kuchni, fot. Patryk Lewiński/Mode:lina™

Wszystkie te elementy mogłyby się składać na wnętrze o mocno industrialnym stylu, ale łagodzi je wykończenie. Surowy beton, stalowe elementy konstrukcyjne oraz częściowo odkryte cegły kontrastują bowiem z ciepłym drewnem o wyrazistych słojach, kuchennym blatem z czarnego kamienia i wygodną, szarą kanapą, dominującą w salonie. Ciekawie wygląda też łazienka, wyłożona białymi, marmurowymi kaflami, dopełniana przez czarny sufit oraz dodatki w tym samym kolorze. Antresola skrywa natomiast pokoje właścicieli budynku.

Łazienka w Ślonskiej Chałpie, fot. Patryk Lewiński/Mode:lina™
Łazienka w Ślonskiej Chałpie, fot. Patryk Lewiński/Mode:lina™
Damian Halik

Damian Halik

Kulturoholik, level 99. Czas na filmy, książki, komiksy i gry, generowany gdzieś między pracą a codziennymi obowiązkami, zawdzięcza opanowaniu umiejętności zaginania czasoprzestrzeni.

News will be here