News will be here
Leslie David Baker chce spin-offu "The Office"

Pamiętam niektóre sceny z "The Office", jakbym widział je wczoraj, tymczasem od zdjęcia serialu z anteny minęło siedem lat! Mockument o biurowym życiu w firmie Dunder Mifflin przerósł popularnością swój brytyjski pierwowzór i doczekał się niemałego kultu. W dobie internetu posiadanie praw do jego emisji okazało się nawet jedną z kart przetargowych w negocjacjach między medialnymi gigantami – ale dziś nie o tym. Leslie David Baker próbuje bowiem wskrzesić może nie tyle serial, ile granego przez siebie Stanleya Hudsona. O czym miałby być spin-off "Uncle Stan" i jak to się ma do oryginału?

Jeśli tak dalej pójdzie, "The Office" naprawdę doczeka się powrotu

Stara, "indiańska prawda" mówi, że powroty kultowych seriali nie tylko są fatalne, ale wręcz niszczą pomniki, jakie twórcy skrzętnie stawiali latami. Przykłady można by mnożyć, a wyjątki, jak "Better Call Saul", jedynie potwierdzają regułę. W branży zdecydowanie ważniejsze są jednak potencjalne zyski – a na te NBCUniversal zapewne nie mogłoby narzekać. Wiele osób nie wie, że amerykańskie "Biuro" to remake brytyjskiego serialu o tym samym tytule. Remake o wiele bardziej jechał po bandzie i zapracował na miejsce wśród najpopularniejszych seriali w historii. O jego spin-offach myślano zresztą od dawna. Już w 2008 roku próbowano jeden stworzyć, ale był tak dobry, że zamiast spin-offu zdecydowano się na osobny serial – "Parks and Recreation”. Kilka lat później kolejny pomysł, "The Farm" o losach Dwighta, okazał się za słaby na samodzielną realizację, ale pomysł włączono do finałowego sezonu "The Office". W 2013 roku serial zdjęto z anteny i nastała chwilowa cisza.

Głosy o planach wskrzeszania serialu powróciły ze zdwojoną siłą jesienią zeszłego roku. Latem Netflix ogłosił "The Office" najczęściej streamowanym serialem w swojej ofercie. We wrześniu Jenna Fischer i Angela Kinsey postanowiły stworzyć podcast "Office Ladies". W tym samym czasie NBCUniversal ogłosiło natomiast, że zamierza uruchomić serwis Peacock. Co to ma do rzeczy? Potrzeba było magnesu na widza. Odpowiedzialna za cyfrowe przedsięwzięcia w NBCU Bonnie Hammer głośno domagała się więc rebootu "Biura"... Serwis startuje 15 lipca (garstka osób miała do niego dostęp już w kwietniu), ale z planów nie wyszło nic. Obsada, przede wszystkim Steve Carell, nie była zainteresowana odcinaniem kuponów. Minęło jednak kilka miesięcy, a w sieci pojawił się kolejny pomysł na spin-off. Tym razem bardzo konkretny.

Czy Leslie David Baker ma szansę na sukces?

Leslie David Baker jak wujek Stan, fot. Kickstarter
Leslie David Baker jak wujek Stan, fot. Kickstarter

Powiedzieć o którymś z bohaterów "The Office", ze był charakterystyczny, to jak nie powiedzieć niczego. Stanley Hudson potrafił się jednak wyróżnić na tle tej specyficznej mieszanki osobowości. Leslie David Baker chciałby raz jeszcze wcielić się w tę postać, dlatego postanowił zawalczyć o projekt "Uncle Stan". Spin-off miałby rozgrywać się kilka lat po tym, jak Stanley odszedł na emeryturę. Zawiązaniem akcji jest tu telefon od Lucky'ego, siostrzeńca głównego bohatera, który owdowiał i potrzebuje pomocy. Gdzie zatem "The Office"? Spin-offy mają to do siebie, że wystarczy im znany z innej produkcji bohater. Poza Bakerem i możliwymi występami gościnnymi innych gwiazd "Wujek Stan" miałby być oderwany od biurowej rzeczywistości.

Jesteśmy częścią historii telewizji. Chcielibyśmy też nadal być częścią twojego życia.

– Leslie David Baker

Jak mówi aktor, pomysł jest odpowiedzią na pytania, które często słyszał podczas Comic-Conu i innych tego typu imprez. Fani zwyczajnie chcieliby wiedzieć, co stało się z ich ulubionymi bohaterami. A ponieważ Stan wnosił do biurowej atmosfery wiele pamiętnych elementów, zobaczenie ich w nowej scenerii mogłoby zadowolić wielu fanów. Aktor nie poprzestaje zresztą na opowiadaniu o swoim pomyśle – naprawdę postanowił go zrealizować.

"Uncle Stan" nie trafi – przynajmniej na razie – do telewizji. By zrealizować projekt, Leslie David Baker nie wykorzystał znajomości w branży, lecz udał się bezpośrednio do fanów. Aktor stworzył zbiórkę na Kickstarterze, której celem jest sfinansowanie pilota serialu.

Potrzebna kwota to 300 000 dolarów – jak dotąd zebrano nieco 51 284 dolary, a więc zaledwie 17% (stan na 13.07). Do końca zbiórki pozostały jednak niemal trzy tygodnie. Co, jeśli się powiedziecie? Oczywiście Baker będzie mógł wskrzesić Stana. Początkowo tylko na jeden, pilotażowy odcinek, ale kto wie, może wówczas projektem zainteresują się stacje telewizyjne lub serwisy streamingowe? Fani, którzy wesprą go, będą też mieć wpływ na rozwój wydarzeń. Więcej o serialu "Uncle Stan" dowiecie się tutaj.

Damian Halik

Damian Halik

Kulturoholik, level 99. Czas na filmy, książki, komiksy i gry, generowany gdzieś między pracą a codziennymi obowiązkami, zawdzięcza opanowaniu umiejętności zaginania czasoprzestrzeni.

News will be here