Czy tak prezentują się bohaterowie GTA VI? (materiały z wycieku), fot. Rockstar Games

Za nami wielki wyciek danych dotyczący GTA VI, który podzielił branżę i fanów. Niektórzy twierdzą, że był całkowicie kontrolowany, inni, że to niemożliwe. Rockstar Games odniosło się do sprawy, stwierdzając, że nie tylko nie przyniósł on wielkich szkód, a wręcz przeciwnie – może przyspieszyć oficjalne info o grze. Co wiemy dotychczas?

Trudno w to uwierzyć, ale od premiery GTA V (jeszcze na PlayStation 3 i Xboxa 360) minęło już dziewięć lat! To absolutnie rekordowa przestrzeń między dwoma flagowymi tytułami od Rockstar Games. Wygląda jednak na to, że koniec oczekiwania na kontynuację jest coraz bliżej, a GTA VI zbliża się do nas nieubłaganie.

Mniej więcej tydzień temu do sieci trafił wielki wyciek danych dotyczących nowego tytułu z serii Grand Theft Auto. Nowa gra, przynajmniej roboczo, nosi tytuł GTA VI. Nie została w żaden sposób oficjalnie zapowiedziana, więc nie możemy być tego pewni na sto procent, ale sporo na to wskazuje. Odstępstw od tytułów GTA było zaledwie kilka, a ostatni ponad piętnaście lat temu. Ta kwestia może jednak zastanawiać.

Pierwsza zapowiedź GTA V pojawiła się w sieci niemal dwa lata przed premierą

GTA VI, Wyciek, Rockstar Games
Jeden z obrazów pochodzących z wycieku

Patrząc dziś na zaawansowanie prac nad GTA VI, od premiery gry może nas dzielić podobny czas. Z jednej strony wskazywałoby to, że niebawem powinniśmy dostać jakieś pierwsze oficjalne materiały dotyczące gry. Z drugiej – wcześniej była mowa o premierze nowej gry na przełomie 2024 i 2025 roku.

Nie wykluczone, że po prostu wymaga jeszcze ogromnej pracy nad masą detali zarówno dotyczących postaci, pojazdów czy broni, jak i mapy, która zapewne jak zwykle ma być rekordowo duża. W sieci pojawiły się nawet plotki, że sam Rockstar dokonał kontrolowanego wycieku. Chodziło o to, by pokazać, że nowe GTA to żywy projekt, a nie tylko plotki, a jednocześnie sprawdzić odczucia graczy na temat tego, co trafiło do sieci. Ta wersja mimo wszystko wydaje się jednak mało prawdopodobna.

Warto zauważyć, że policja poinformowała o zatrzymaniu siedemnastolatka odpowiedzialnego za całe zamieszanie, a opublikowane materiały, według studia, to dane i kody dotyczące stanu gry sprzed trzech lat. Zgrywałoby się to nieco z odczuciami graczy. Sporo było bowiem zarzutów, że GTA VI wygląda niezwykle podobnie GTA V. Okazuje się jednak, że nowa część serii powstaje już od około 2015 roku z mniejszym lub większym zaangażowaniem. Jej ostateczny wygląd może się zatem jeszcze zmienić, zwłaszcza na konsolach nowej generacji.

Co wiemy o nowym GTA?

Wnętrze samochodu (materiały z wycieku)

Wszystko wskazuje na to, że po wielu latach akcja gry powróci do Vice City. Sugerują to zdjęcia z wycieku i nieoficjalne informacje. Oprócz tego możliwe jest drugie duże miasto na mapie, a więc prawdopodobnie Carcer City. Niektórzy plotkowali także, że seria powróci do lat osiemdziesiątych, tak jak legendarna gra GTA: Vice City z 2002 roku. To chyba jednak myślenie życzeniowe. Dotychczas seria raczej nie fundowała nam takich przeskoków. Zresztą, za sprawą wycieku zobaczyliśmy doskonale dopracowany model luksusowego auta wzorowanego na współczesnym Lamborghini. Najprawdopodobniej akcja gry rozegra się więc po wydarzeniach z GTA V, a więc po roku 2013.

Nie wiemy natomiast, czy będzie w tym samym... uniwersum, co poprzedniczki. Przypomnijmy, że GTA IV i GTA V osadzone są w tym jednym świecie. Nie jest to jednak stała zasada, ponieważ GTA San Andreas było już elementem innego uniwersum (GTA IV i V to uniwersum HD, a Vice City i San Andreas 3D). Z dostępnych danych można natomiast wywnioskować, że podobnie jak w poprzedniej odsłonie otrzymamy do dyspozycji więcej niż jedną grywalną postać. Jedną z nich po raz pierwszy ma być kobieta. W sieci pojawia się sporo sugestii, że fabuła może luźno nawiązywać do historii Bonnie i Clyde’a. Ponownie wydaje się jednak, że to bardziej spekulacje.

Pierwszeństwo dla japońskiego giganta?

Branżowe pisma nieoficjalnie informowały o ścisłej współpracy Sony z Rockstarem przy nowym GTA. Japoński producent ponoć zaoferował włodarzom Rockstar Games blisko siedemset pięćdziesiąt milionów dolarów za czasową wyłączność GTA VI na PS5. To by oznaczało, że przez kilka miesięcy właściciele PS5 jako jedyni będą cieszyć się z GTA VI. Podobne zagrania stosują platformy oferujące gry na PC.

Taka umowa nie byłaby więc zaskoczeniem. Ogłoszenie premiery tak ważnej gry, zwłaszcza na wyłączność, znacznie zwiększyłoby bowiem sprzedaż konsoli. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku pojawią się jakieś oficjalne informacje o grze. Wyciek nieco zmusza do tego twórców, by mogli zakończyć temat wykradzionych danych, a jednocześnie podsycić oczekiwania wobec nowej gry z legendarnej serii.

Kamil Jabłczyński

Kamil Jabłczyński

Redaktor warszawa.naszemiasto.pl, z EXU współpracuje od 2019 roku. Interesuje się tematyką miejską, ale nie tylko warszawską. Lubi porównywać stolicę Polski z innymi miastami – przyglądać się zmianom infrastrukturalnym, komunikacyjnym i urbanizacyjnym. Obserwuje co, gdzie i dlaczego się buduje. Oprócz tego lubi podróże małe i duże, ale też sport, film oraz muzykę. Stara się jednak nie ograniczać w tematyce swoich tekstów.