Muzyka

- napisał/a: Łukasz Krajnik
Dawid Podsiadło powraca z nowym albumem, którego największą wartością jest chyba to, że zupełnie przez przypadek diagnozuje najistotniejsze problemy obecnej dekady.

- napisał/a: Łukasz Krajnik
Albumowy debiut Shygirl jest materiałem nieinteresującym artystycznie, natomiast jednocześnie interesującym kulturowo. "Nymph" zmusza bowiem do zadania sobie kilku istotnych pytań zahaczających o kondycję dzisiejszej muzyki popularnej.

- napisał/a: Łukasz Krajnik
Na swojej najnowszej płycie Pezet pragnie, by jego muzyczny autoportret skrzył się surową bezkompromisowością. Warszawski raper widzi siebie samego jako postać jednocześnie ekscytującą i tragiczną. Problem jednak w tym, że jego rozbuchana narracja pierwszoosobowa traci swą moc w zderzeniu z choćby odrobinę powściągliwą refleksją odbiorcy.

- napisał/a: Łukasz Krajnik
VTSS specjalizuje się w muzyce pozbawionej przestrzeni. To twórczyni dźwięków opresyjnych, naturalnie niepozwalających na choćby chwilowe złapanie oddechu. Jak wypada "Circulus Vitiosus", czyli najnowsza EP-ka w jej dorobku?

- napisał/a: Łukasz Krajnik
Slowcore to słowo-klucz amerykańskiej sceny niezależnej lat dziewięćdziesiątych. W tamtych czasach dość toporny neologizm służył skategoryzowaniu twórców wykonujących rock cierpliwy – muzykę gitarową o folkowym zacięciu, która charakteryzowała się przede wszystkim powolną, transową rytmiką.

- napisał/a: Łukasz Krajnik
"Entering Heaven Alive" to już drugi wydany w tym roku album Jacka White'a. Lider The White Stripes postanowił zaatakować rynek muzyczny podwójnie – krążkami przypominającymi muzyczne ogień i wodę.

- napisał/a: Łukasz Krajnik
Hip-hopowy freestyle jest już dziś sztuką dość zapomnianą. Choć idea improwizowanego rymowania tak naprawdę dała początek rapowi, to dziś funkcjonuje raczej gdzieś na popkulturowym marginesie. Krzewiciele mikrofonowej instynktowności nie docierają do masowego odbiorcy i w przeciwieństwie do studyjnych MC nie zarabiają na swoim fachu milionów.

- napisał/a: Łukasz Krajnik
Powiedzieć, że współczesny pop jest grą zespołową to właściwie nic nie powiedzieć. Dzisiejsze fonograficzne megagwiazdy już nie nagrywają albumów solowych. Mało tego, ich dokonań nie da się nawet nazwać kooperacjami. Takowe sugerowałyby bowiem równomierny artystyczny wkład ikon popu oraz współpracowników.

- napisał/a: Łukasz Krajnik
26 kwietnia odszedł Klaus Schulze – ikona muzyki elektronicznej. Członek kultowej formacji Tangerine Dream oraz autor wielu wybitnych projektów solowych pozostawił po sobie bogatą dyskografię, która odcisnęła piętno na syntezatorowej historii popkultury. Na szczęście genialny kompozytor nie odszedł bez pożegnania. Zdążył stworzyć album będący niezwykle satysfakcjonującym epilogiem do jego...

- napisał/a: Łukasz Krajnik
Sebastian Fabijański jest postacią kontrowersyjną, choć jednocześnie niezbyt ekscytującą. Wywoływana przez jego osobę polaryzacja opinii jest raczej niezbyt efektowna. Aktor od czasu do czasu wchodzi w konflikt z polskimi środowiskami hip-hopowymi i filmowymi. Czasem zdenerwuje też kilku użytkowników mediów społecznościowych.

- napisał/a: Łukasz Krajnik
Powszechnie przyjmuje się jednak, że to Lou Reed ze swoim albumem "Metal Machine Music" nadał kształt czemuś, co dziś uznalibyśmy za noise. Wydany w 1975 roku krążek wzbudził ogromne kontrowersje. Był to – nawet jak na standardy frontmana The Velvet Underground – projekt skrajnie bezkompromisowy. Dzieło oparte w całości na abstrakcyjnym kolażu hałaśliwych, przesterowanych i (co najważniejsze)...

- napisał/a: Łukasz Krajnik
Wydane przez wytwórnię Dead Oceans "Mahal" jest wypełnione po brzegi kompozycjami niezabiegającymi o uwagę odbiorcy. Słoneczne elektro, psychodeliczny pop, wibrujący funk – wszystkie te wpływy prowadzą natomiast ku niemym melodiom. Słychać w nich kompetentnego producenta, który jednak nie potrafi myśleć jak artysta. Toro y Moi wydaje się projektem kogoś, kto tworzy muzykę w przerażająco...

- napisał/a: Łukasz Krajnik
Przerwa dzieląca wydane w 2009 roku "Liebe ist für alle da" i "Rammstein" z 2019 roku była spowodowana przede wszystkim jednym czynnikiem – niemiecka formacja zupełnie nie wiedziała, jak odnaleźć się w popkulturowych realiach nowej dekady. Tym razem Till Lindemann i spółka trochę szybciej zebrali się na odwagę stworzenia kolejnego muzycznego dzieła. Tegoroczny "Zeit" jest projektem lockdownowej...

- napisał/a: Łukasz Krajnik
Szósta płyta tego twórcy, "Chloë and the Next 20th Century", również uderza w podobne, retro-ironiczne tony. Tym razem motywem przewodnim pastiszowej narracji jest romantyczna melodia zahaczająca trochę o klasyczne Hollywood – dźwięk przygrywający kinu noir i starym musicalom. Father John Misty znów udowadnia, że jest dzieckiem swoich czasów. Kimś, kto już dawno odkrył znaczenie współczesnej...