News will be here
LEGO Art, czyli ułóż sobie obraz

Już na wstępie wypadałoby pochwalić firmę za kreatywne rozwijanie asortymentu. LEGO Art to coś, co otwiera duńskiego producenta klocków na zupełnie nową grupę odbiorców – miłośników sztuki. Jeszcze większe uznanie trzeba jednak wyrazić wobec fanów LEGO, którzy tego typu obrazy – i to o wiele bardziej złożone – tworzyli od lat. Bez dedykowanych zestawów i instrukcji. Nie mam wątpliwości, że to oni (i ich twórczość) zainspirowali producenta. Teraz ci swoiści mistrzowie LEGO będą mogli natomiast pokazać, że i te zestawy oferują o wiele więcej zabawy.

LEGO Art to pomysł genialny w swojej prostocie

Sithowie z "Gwiezdnych wojen" – LEGO Art (zestaw #31200)
Sithowie z "Gwiezdnych wojen" – LEGO Art (zestaw #31200)

W ofercie producenta kultowych kloców jest naprawdę wiele różnych serii, przeznaczonych dla różnych odbiorców. Od prostych zestawów dla dzieci, poprzez komplety wypuszczane w ramach współpracy ze studiami filmowymi, a na zestawach kreatywnych i technicznych kończąc. Zabawa, która nie nudzi się niezależnie od wieku i innych uwarunkowań. LEGO Art kierowane jest – przynajmniej na razie – do dwóch grup. Po części to coś dla fanów filmowych uniwersów, a po części też dla miłośników sztuki. To za sprawą oferowanych obrazów z wizerunkami Beatlesów, pop-artowej Marilyn Monroe, Iron Mana i Sithów z "Gwiezdnych wojen".

Zestawy LEGO Art trafią do sprzedaży 1 sierpnia, ale na stronie można już składać zamówienia przedpremierowe. Każdy z nich kosztuje 549,99 zł. Sporo, ale to LEGO – w ramach zabawy wydatek zwróci się więc z nawiązką. Warto też wziąć pod uwagę, że te zestawy zawierają od 2933 do 3406 klocków. Co prawda mówimy o najprostszy kropkach, ale taka liczba elementów i tak sugeruje długą zabawę. Sam wygląd obrazów, za sprawą wspomnianych kropek, może się natomiast kojarzyć z ośmio- bądź szesnastobitowymi grafikami, które też przecież mają swoich fanów. A skoro o wyglądzie mowa – każdy z czterech kompletów oferuje kilka wariantów finalnego obrazu.

Iron Man – LEGO Art (zestaw #31199)
Iron Man – LEGO Art (zestaw #31199)

W przypadku Sithów ułożymy podobizny Dartha Maula, Dartha Vadera lub Kylo Rena. Iron Man może natomiast nosić zbroje MARK III, HULKBUSTER MARK I bądź MARK LXXXV. Układanki z Beatlesami i Marilyn Monroe to z kolei cztery opcje: w pierwszym przypadku to oczywiście twarze członków zespołu – Johna Lennona, Paula McCartneya, George'a Harrisona lub Ringo Starra; w drugim – jeden z czterech wariantów kolorystycznych kultowego dzieła Andy'ego Warhola z 1967 roku.

Pomysł, choć prosty, jest genialny – zwłaszcza jeśli chodzi o obrazy z Monroe i Beatlesami. Nie mogę się doczekać, gdy do akcji wkroczą wspomniani już mistrzowie LEGO i stworzą więcej tego typu dzieł. Tym, co nieco przeszkadza, jest konieczność wyboru jednego z wariantów lub wydanie astronomicznej kwoty na komplet.

The Beatles – LEGO Art (zestaw #31198)
The Beatles – LEGO Art (zestaw #31198)

O ile nie jesteśmy wielkimi fanami wszystkich Beatlesów i wystarczy nam podobizna Lennona czy McCartneya, 550 zł jest okej. Jeśli jednak chcielibyśmy złożyć ich wszystkich... Cóż, 2200 zł wolałbym zainwestować w prawdziwą sztukę, np. dzieło jakiegoś młodego artysty. Podobnie rzecz ma się z Marilyn Monroe, która w pop-artowej odsłonie aż prosi się o zestawienie wszystkich wersji kolorystycznych. Ciekawostką jest natomiast czwarta, ukryta opcja w zestawach na licencji Disneya. Zarówno w przypadku Sithów, jak i Iron Mana, jeśli zainwestujemy 1650 zł i kupimy trzy komplety, z połączonych klocków będziemy mogli stworzyć większy obraz. Dodatkowo do każdego pudełka dołączona jest ścieżka dźwiękowa, która umili nam czas składania.

Iron Man, którego ułożymy z trzech zestawów LEGO Art (#31199)
Iron Man, którego ułożymy z trzech zestawów LEGO Art (#31199)
Darth Vader, którego ułożymy z trzech zestawów LEGO Art (#31200)
Darth Vader, którego ułożymy z trzech zestawów LEGO Art (#31200)
Damian Halik

Damian Halik

Kulturoholik, level 99. Czas na filmy, książki, komiksy i gry, generowany gdzieś między pracą a codziennymi obowiązkami, zawdzięcza opanowaniu umiejętności zaginania czasoprzestrzeni.

News will be here