Shaun Gladwell – "Passing Electrical Storms" (Melbourne Now 2023)

Słynny australijski autor przekracza kolejne granice, kontynuując artystyczne poszukiwania. Shaun Gladwell zwykle próbuje w swej sztuce ukazać inne spojrzenie na cielesność, ale na potrzeby trwającej właśnie wystawy Melbourne Now poszedł krok dalej – w kierunku światła, które podobno widzi się podczas śmierci.

Przysłowiowe światełko w tunelu to coś więcej niż frazeologizm. To obrazowe określenie naszego stanu nie tylko w momencie, gdy widzimy szansę na wyjście z trudnej sytuacji, ale też – a może przede wszystkim – jeden z elementów symbolicznie powiązanych ze śmiercią. Często bowiem powraca w relacjach osób, które przeżyły śmierć kliniczną. Wrażenie opuszczania ciała i widok drogi ku światłości bywają różnie tłumaczone. Abstrahując od wyjaśnień opartych na wierze, najpewniej są efektem gwałtownych reakcji chemicznych zachodzących w mózgu. Właśnie tymi zjawiskami zainteresował się Shaun Gladwell, tworząc “Passing Electrical Storms”.

Malarz, filmowiec, performer

Shaun Gladwell, Anna Kučera
Shaun Gladwell, fot. Anna Kučera

Shaun Gladwell to jeden z najważniejszych australijskich artystów współczesnych ostatnich dwóch dekad. Sława pięćdziesięciojednolatka dawno zresztą opuściła jego ojczyznę. Prace pochodzącego z Sydney, ale od lat związanego z Melbourne autora znajdują się obecnie w najważniejszych muzeach sztuki nowoczesnej na świecie. On sam natomiast niejednokrotnie dawał okazję do zapoznania się z jego twórczością widowni z innych regionów świata. Między innymi reprezentował Australię podczas weneckiego biennale w 2009 roku, z kolei w 2017 roku jego “Orbital Vanitas” uczestniczyło w głównym konkursie podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes.

Śledząc trwającą ponad dwadzieścia lat karierę Australijczyka, nie sposób przeoczyć, co fascynuje go najbardziej. Choć wykorzystuje rozmaite media, jednym z głównych tematów przez niego poruszanych – niezależnie od materii, w jakiej pracuje – jest bowiem człowiek jako ciało. Zwłaszcza uchwycone w ruchu, toteż Shaun Gladwell chętnie korzysta z nagrań czy nowych technologii, często współpracując ze sportowcami lub osobami nietypowo wykorzystującymi swoje ciała. Jednak nie tym razem.

Shaun Gladwell poszedł o krok dalej

Shaun Gladwell – Passing Electrical Storms, Melbourne Now 2023, National Gallery of Victoria
Shaun Gladwell – “Passing Electrical Storms” (Melbourne Now 2023), fot. National Gallery of Victoria

Najnowsze dzieło Australijczyka balansuje na granicy performance’u i instalacji artystycznej. We współpracy z Deakin Motion Lab działającym przy melbourneńskim Deakin University Shaun Gladwell przygotował bowiem doświadczenie w rozszerzonej rzeczywistości (XR), którego widownia może zaznać na własnej skórze. “Passing Electrical Storms” ma nam przybliżyć odczucia, które w ostatnich chwilach towarzyszą osobie umierającej – od momentu zatrzymania akcji serca aż do śmierci mózgu.

Oczywiście można spojrzeć na to dzieło jak na interaktywną symulację – gatunek modny w cyfrowym świecie, ale zyskujący namacalny charakter dzięki wykorzystaniu XR. Jak to jednak bywa w świecie sztuki, instalacja ma drugie dno, które odkrywa przed nami autor. Jak wspomina Shaun Gladwell, sama możliwość wykorzystania technologii medycznych i XR zdaje się krokiem wykraczającym poza jego fascynację cielesnością. “Passing Electrical Storms” stanowi zatem swego rodzaju zwieńczenie jego dotychczasowej działalności.

Australijczyk odnosi się do twórczości filozofów takich jak Jean Baudrillard, Michel Foucault czy David Chalmers, ale największą inspiracją stał się dla niego jedenastoletni syn Zeno. Może nie bezpośrednio, poprzez słowa czy czyny, ale przez zmiany, jakie w życiu artysty wprowadziło pojawienie się dziecka. Ojcostwo okazało się bowiem mieszanką trosk i radości, ale też uświadomiło mu, jak kruchy jest ludzki żywot – jak niewiele dzieli nas od śmierci. Refleksja prowadząca do stworzenia “Passing Electrical Storms” przyszła więc w sposób naturalny.

Symulacja śmierci i odtworzenie ostatnich minut to refleksja nad ulotnością ludzkiej egzystencji. Nie postrzegam tego doświadczenia jako czegoś mrocznego lub przygnębiającego. To spektrum barw i nastrojów.

– Shaun Gladwell w rozmowie z “The Australian”

Oczywiście praca wzbudziła zainteresowanie w internecie, wirusowo zdobywając popularność w mediach społecznościowych. Doświadczenie – przez część internautów uznane za kontrowersyjne – sprawiło, że Shaun Gladwell musi mierzyć się ze sporą krytyką. Jeśli jednak potraficie wznieść się ponad to i chcielibyście doświadczyć, czym jest “Passing Electrical Storms”, musicie udać się do Australii. Instalacja jest częścią wystawy Melbourne Now w National Gallery of Victoria.

Damian Halik

Damian Halik

Kulturoholik, level 99. Czas na filmy, książki, komiksy i gry, generowany gdzieś między pracą a codziennymi obowiązkami, zawdzięcza opanowaniu umiejętności zaginania czasoprzestrzeni.