Dlaczego? Wystarczy przywołać supersamochód LF-A, który był wizytówką możliwości konstrukcyjnych, technologicznych, inżynieryjnych japońskiego giganta. Wyprodukowany w 500 egzemplarzach, w specjalnie zaprojektowanej do tego fabryce Motomachi, której linie montażowe należą dzisiaj do LC500, jedynie przez 170 pracowników. Produkcja została zamknięta 18 grudnia 2012 roku.
Wracając do Detroit i jedynego zdjęcia, które zapowiada nową generację luksusowych crossoverów Lexusa… LF-1 Limitless został zaprojektowany przez kalifornijskie studio CALTY, w kadrze widzimy panoramiczny dach, drzwi, koła i nachylenie tylnej szyby, które zdradzają pojazd o wielkości zbliżonej do NXa czy RXa. Pokrywa bagażnika zatrzymuje się w punkcie podobnym jak w coupe LC. Przez szybę widzimy zagłówki przednich foteli w których umieszczono ekrany dla użytkowników tylnych siedzeń. Model z pewnością masywny, z nowym wymiarem linii, może z napędem na tył?
Póki co to tylko spekulacje.
Źródło: lexusenthusiast.com