Przyjęło się mówić i uważać, że statystyczny Polak po prostu nie czyta książek. Statystyki nie są najlepsze, a Polacy leniwi. Wolą obejrzeć Netflixa, pograć czy poleżeć, ale sięgnięcie po książkę sprawia im problem. Są jednak powody do optymizmu, ale warto też przypomnieć, dlaczego czytanie jest dla nas takie ważne. Przede wszystkim czytanie dla naszego mózgu jest jak trening dla ciała!
Od dawna wiadomo, co potwierdzają także badania, że już sześć minut dziennie poświęconych na lekturę pozwala obniżyć ciśnienie tętnicze i o 68% obniża poziom hormonu stresu. Tymczasem według danych Biblioteki Narodowej w 2020 roku 42% Polaków przeczytało przynajmniej jedną książkę, podczas gdy we wcześniejszym, 2019 roku, tylko 39% sięgnęło choć raz po książkę. To kolejne 2% więcej niż w 2018 roku. Jest zatem niewielki wzrost. O tym, czy trend jest kontynuowany, przekonamy się, gdy poznamy statystyki za rok 2021.
Czytanie spowalnia proces starzenia się naszego mózgu
Dłuższe teksty są jak bieganie albo pływanie. Tak jak te czynności na przykład zwiększają pojemność naszych płuc, tak też czytanie dłuższych tekstów zwiększa wydolność mózgu, usprawnia zachodzące w nim procesy, pobudza kreatywność, a nawet zmniejsza ryzyko Alzheimera. Komórki są stymulowane i pracują podczas czytania, tymczasem gdy są bierne – obumierają.
Nie trzeba chyba dodawać, że wiele takich cech jak kreatywność, pobudzanie pracy mózgu czy rozwój inteligencji wpływa dobrze przede wszystkim na dzieci. Dodatkowo, jeśli już za młodu wyrobimy u siebie ten nawyk, zdecydowanie łatwiej będzie nam przychodziło sięganie po książkę w dorosłym życiu. Będzie to dla nas rzeczą naturalną.

Książki poszerzają także nasze słownictwo i usprawniają umiejętność komunikacji. Dzięki nim tworzymy bardziej zrozumiałe zdania, ograniczając naszą komunikację niewerbalną, którą musimy nadrabiać niedobór słów. Oprócz wypowiadania się czytanie usprawnia również pisanie. Zauważamy, jak konstruowane są zdania, gdzie powinny być przecinki, w jaki sposób budowana jest narracja.
Co ciekawe, czytanie pomaga też w... zasypianiu. Oczywiście wiele osób wspomni, jak zasnęło nad książkami podczas nauki czy podczas czytania zwyczajnie nudnej książki, ale nasz mózg spojrzy też korzystnie na czytanie w innym kontekście. Rytuał czytania przed snem sprawi, że przyzwyczaimy się do stopniowego wyciszenia i przygotowania do snu po lekturze.
Niektórzy twierdzą także, że nie czytają zbyt długo i za długich tekstów przez brak koncentracji. To jednak błąd. Czytanie jest bowiem sposobem na trenowanie naszego umysłu. Dzięki temu poprawimy swoją koncentrację, która z czasem będzie przychodzić coraz łatwiej, dzięki czemu zaczniemy czytać coraz dłuższe teksty. Popracujemy przy okazji nad cierpliwością.
Czytanie to zatem same plusy dla naszego umysłu. Warto poświęcać na nie przynajmniej godzinę dziennie. Nasz mózg będzie nam wdzięczny, tym bardziej że całe życie pracujemy na swoją starość. To właśnie w późniejszych latach przydatne będzie, by był on sprawny i wolniej się starzał. Czytanie – prosta czynność – może się temu doskonale przysłużyć.