Słodki smak kojarzy się z przyjemnością, a gorzki z trucizną – to jedna z pradawnych prawd. Nie jest jednak tak, że nadmiar przyjemności nam nie zaszkodzi, czego doskonałym przykładem jest cukier. Spożywany w umiarkowanych ilościach doda smaku posiłkom, ale w nadmiarze może zniszczyć zdrowie i wpływać na nastrój bardziej, niż nam się wydaje. Najlepszą (i najprostszą) metodą, by odzyskać kontrolę nad własnym ciałem, jest natomiast całkowite odstawienie go na pewien czas. To oczywiście trudne zadanie – nie tylko ze względu na pokusę, ale też obecność tej substancji w większości produktów. Najważniejszym, pierwszym krokiem jest więc eliminacja słodkich napojów oraz przetworzonych produktów bogatych w cukry proste i tłuszcze nasycone, czyli słodyczy.
Skutki jedzenia cukru w nadmiarze
Osoby, które mają słabość do słodyczy, nie potrafią powiedzieć "stop", stąd tak często jedna kostka czekolady zamienia się w całą tabliczkę. Wszystko dlatego, że cukier nie wywołuje poczucia sytości, a wręcz przeciwnie – wyzwala jeszcze większą chęć jedzenia. Powoduje też nagłe skoki insuliny, przez co po chwilowym pobudzeniu szybko czujemy się senni. Napad senności po batonikach lub pączkach to typowy sugar crash. Najgorsze jednak, że dostrzegamy tylko pozytywy jego działania, przez co odstawienie cukru może być równie ciężkie, co rzucanie palenia. Jego wykluczenie jest jednak warte wysiłku, gdyż pozwala oczyścić organizm i uwrażliwić kubki smakowe. Tylko realne doświadczenie wykluczenia nadmiaru cukru pozwoli jednak zrozumieć, jak dobrą decyzją jest długoterminowa rezygnacja z niego. Postaw sobie wyzwanie, a nie pożałujesz! Niektórzy mogą zacząć od 7, bardziej ambitni od 30 dni, aby odczuć zmiany na własnym ciele.
Co się stanie, gdy odstawisz cukier?
Rezygnacja z cukru wpłynie na poziom energii, skórę, mózg i ciało. Pierwszą reakcją organizmu będzie oczywiście chęć podjadania, szczególnie produktów bogatych w węglowodany proste. Cukier nie jest tak uzależniający, jak narkotyki, ale mechanizm oddziaływania na mózg i aktywowania receptorów odpowiedzialnych za przyjemność jest taki sam. Badania przeprowadzone na szczurach dowodzą, że cukier może uzależnić. Spodziewaj się, że pierwsze kilka dni będzie wyzwaniem, ale później powinno być już łatwiej obejść się bez niego.
Drugą reakcją będzie... jasność umysłu. Niski poziom cukru wpływa na lepszą pamięć, koncentrację i łatwość uczenia się. Glukoza jest głównym źródłem energii dla mózgu i to właśnie on najbardziej domaga się cukru, ale nadmiar substancji prowadzi do nadpobudliwości. Po tygodniowym odwyku skupienie przyjdzie ci więc z większą łatwością, podobnie jak kontrola myśli i stanu emocjonalnego. Będziesz mieć też więcej energii. Po zjedzeniu cukru następuje bowiem natychmiastowy, ale krótkotrwały przypływ energii. Zaraz po nim przychodzi natomiast wspomniana już ospałość i niechęć do aktywności. Jeśli zrezygnujesz z cukru, poziom energii unormuje się i całe dnie będziesz mógł żyć "na pełnych obrotach".
Odstawiając cukier, poprawisz też wygląd
Badania dowodzą, że odstawienie cukru wpływa na elastyczność skóry. Jego wysoki poziom prowadzi bowiem do glikacji białek, a więc procesu niszczącego kolagen i elastynę. Potwierdzono też, że rezygnując ze słodkości, wydatnie zredukujemy problematyczny trądzik. Jeśli zaś myślimy o odstawieniu cukru, by schudnąć, czeka nas nieco więcej pracy. Masa ciała może oczywiście ulec zmianie na skutek odmiennej diety, ale istotna jest tu także ogólna konsumpcja kalorii. Może się jednak zdarzyć się, że waga pozostanie taka sama, bo zaczniemy dostarczać organizmowi tej samej ilości kalorii, ale z innych, zdrowszych źródeł. Wtedy zmieni się kompozycja ciała, czyli proporcja między mięśniami a tłuszczem.
Najważniejszą zaletą rezygnacji z konsumpcji cukru jest poprawa funkcjonowania układu krążenia. Jego wzmocnienie przede wszystkim zmniejsza zagrożenie chorobami serca, najczęściej zbija też poziom „złego” cholesterolu LDL. Silny układ krążenia to element obowiązkowy zdrowego organizmu, zatem jedną decyzją możesz poprawić ogólną jakość naszego życia. Pamiętaj jednak, że cukier sam w sobie nie jest wrogiem. To jego nadmierna konsumpcja powoduje problemy.
