Michael Kors Access Gen 5E to nowy inteligentny zegarek, który niebawem pojawi się w sklepach tej marki. Entuzjastów świata mody zainteresuje on z pewnością – ale czy jest on coś wart? Nie jest przecież tajemnicą, że tworzenie użytecznej elektroniki to fach wymagający dużej wiedzy i doświadczenia, której Michael Kors nie posiada. Na szczęście to niezupełnie zegarek Korsa.
Produkt bazuje bowiem na zegarku Gen 5E od Fossila. Rzeczony model do liderów rynkowych nie należy, firma ma jednak bardzo bogatą tradycję w tworzeniu czasomierzy – czy to klasycznych mechanicznych, czy elektronicznych. Michael Kors ograniczył więc swoją rolę do zaprojektowania wyglądu urządzenia. A trzeba przyznać, że prezentuje się zjawiskowo.
Michael Kors Access Gen 5E to szykowny, inteligentny zegarek z systemem Google'a
Zegarek dostępny będzie w dwóch wersjach: MKGO i Darci. Pod względem elektroniki będą one identyczne. Za wydajność odpowiada procesor Snapdragon Wear 3100 z 1 GB RAM. Oba zegarki zamknięto w 43-milimetrowej kopercie. Ich interfejs zobaczymy natomiast na 1,19-calowym wyświetlaczu AMOLED z 328 ppi. Producent przewidział też 4 GB pamięci na dane.
MKGO będzie tańszą z propozycji, sprzedawaną z dwuelementową gumową bransoletą. Z kolei droższemu Darciemu towarzyszyć będzie siedmioczłonowa bransoleta ze stali nierdzewnej. Oba zegarki pracują pod kontrolą systemu Wear OS.
To oznacza, że ich użytkownik może skorzystać z wielu różnych aplikacji monitorujących na żywo nasze tętno i ruch, które mają pomóc nam w zachowaniu zdrowego trybu życia. Michael Kors Access Gen 5E obsługuje też powiadomienia i połączenia głosowe z telefonu – zegarek współpracuje zarówno z iPhone'ami, jak i ze smartfonami z Androidem. Akumulator ma wystarczyć na wiele dni pracy – niestety producent nie podaje bardziej konkretnych informacji.
Inteligentny zegarek Michaela Korsa – cena i dostępność
Michael Kors Access Gen 5E ma pojawić się w sprzedaży w najbliższych dniach. Nie znamy jeszcze cen na polski rynek, producent podał jednak te na rynek amerykański. Wersja MKGO, która będzie dostępna w czterech różnych kolorach, ma kosztować 250 dolarów. Droższy Darci, dostępny w trzech wariantach kolorystycznych, wyceniono natomiast na 350 dolarów.
