Wielkie święto kina na wyspie Lido w tym roku rozpocznie się 1 września. Zeszłoroczny festiwal – nawet mimo reżimu sanitarnego i wynikających z niego obostrzeń – cieszył się olbrzymią popularnością. Podczas 78. MFF w Wenecji również nie zabraknie ani odniesień do czasu pandemii, ani prób zwalczania jej skutków. Już teraz ogłoszono między innymi inicjatywę Poltrone Rosse mającą wspomóc ludzi kultury, którzy ucierpieli na skutek lockdownów.
Odliczanie czas zacząć
Organizatorzy Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji powoli uchylają rąbka tajemnicy na temat tegorocznej edycji. Wiadomo, że wydarzenie poprowadzi Serena Rossi – włoska aktorka, piosenkarka i prezenterka telewizyjna. Przewodniczącym jury konkursowego został natomiast Bong Joon-ho. W wyborze laureata Złotego Lwa 2021 koreańskiego reżysera wesprą: Saverio Costanzo, Virginie Efira, Cynthia Erivo, Sarah Gadon, Alexander Nanau i Chloé Zhao.
Wiemy już także, kto powalczy o główną nagrodę najstarszego festiwalu filmowego świata. Filmem otwierającym MFF w Wenecji będzie hiszpański dramat "Madres paralelas" – owoc kolejnej współpracy Pedro Almodóvara i jego muzy Penélope Cruz. Wśród dwudziestu jeden kandydatów do Złotego Lwa znalazł się także polski obraz – "Żeby nie było śladów: sprawa Grzegorza Przemyka" w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego. Z kolei nagrody za całokształt twórczości powędrują do Roberto Benigniego i Jamie Lee Curtis. Festiwal potrwa do 11 września.
Nie sama rywalizacja będzie się jednak liczyć. Podczas 78. MFF w Wenecji uruchomiona zostanie także inicjatywa Poltrone Rosse. Nazwa crowdfundingowego przedsięwzięcia symbolicznie odnosi się do tradycyjnie czerwonych foteli teatralnych i kinowych. Jej inicjatorami są związek artystyczny UNITA i Lexus. Celem jest natomiast wsparcie twórców, którzy na skutek pandemii nie mogli pracować w związku z lockdownami. Akcja nie ograniczy się jednak tylko i wyłącznie do obecności na Lido. W planach jest seria objazdowych instalacji, które zagoszczą w kilku włoskich miastach. Udział w przedsięwzięciu wezmą oczywiście gwiazdy tamtejszego kina.
Podczas 78. MFF w Wenecji zadebiutuje nowy NX
Nowy SUV Lexusa chyba nie mógł zostać zaprezentowany światu w bardziej zaszczytny sposób. Mowa o modelu, który zwiastuje powiew epokowych zmian w podejściu marki do konstruowania samochodów oraz ewolucyjny rozwój jej zjawiskowej stylistyki. Jego niedawna zapowiedź wywołała spore poruszenie wśród fanów marki – teraz natomiast NX zabłyśnie na czerwonym dywanie w otoczeniu gwiazd światowej kinematografii.
Jesteśmy podekscytowani i dumni z powrotu do Wenecji, co dodatkowo potęguje fakt, że podczas tegorocznej edycji Biennale Cinema 2021 podzielimy się ze światem ważnymi wiadomościami. Wenecja jest idealną sceną do zaprezentowania naszego najnowszego arcydzieła – Lexusa NX. Ten model wyznacza nową erę w projektowaniu i produkcji przyszłych zelektryfikowanych pojazdów – jak zawsze skoncentrowanych na człowieku.
– Maurizio Perinetti, dyrektor Lexus Italy
W motoryzacyjnej części MFF w Wenecji udział weźmie włoski ambasador Lexusa – aktor, scenarzysta i reżyser Edoardo Leo. Podobnie jak projektantów marki, twórczość Leo charakteryzuje skupienie na człowieku oraz nieustanna chęć wzbudzania emocji i rozpalania pasji. Nowy NX nie będzie jednak wyłącznym reprezentantem japońskiej marki na Lido. Gwiazdy festiwalu otrzymają do dyspozycji całą flotę Lexusów. Poza NX-em zobaczymy je także w RX-ach, elektrycznym UX-ie 300e, ale też sedanie ES czy zjawiskowym coupé LC. Ten ostatni pojawi się także w wersji kabrio – idealnej dla klimatu śródziemnomorskiego.
