News will be here

Projektując samochody, Japończycy zawsze myślami wybiegali w przyszłość. Dość powiedzieć, że debiut Lexusa poprzedziły niebagatelne wydatki na rozwój prototypowych poprzedników modelu LS 400. Lata żmudnej, czasochłonnej i horrendalnie drogiej pracy zaowocowały jednak rewolucją, jakiej u schyłku 1989 roku nikt się nie spodziewał. Już w momencie debiutu marka pokazała, że skupienie się na komforcie i bezpieczeństwie może wyznaczyć nowe standardy motoryzacyjnej jakości. Ponad trzy dekady później nic w kwestii przyszłościowego myślenia się nie zmieniło. Ba, marka nie próżnuje! Zamiast tego wciąż przesuwa granice komfortu i designerskiej perfekcji, zapowiadając program Lexus 2040.

Z innowacjami im do twarzy

Lexus LF-Z, Lexus Electrified, Lexus
Lexus LF-Z, fot. Lexus

Myślenie o przyszłość sprawia, że koncern Toyoty od lat należy do największych innowatorów motoryzacyjnego świata. Zanim jeszcze inżynierowie konkurencji rozwiążą bieżące problemy, oni już opracowują rozwiązania potencjalnych problemów, z jakimi świat spotka się w przyszłości. Między innymi dlatego to właśnie marki tego koncernu są prekursorami we wprowadzaniu wielu przełomowych rozwiązań technologicznych jak choćby napędy hybrydowe. Filozofia Lexusa nie może jednak skupiać się wyłącznie na aspektach technologicznych.

Innowacyjne wynalazki ułatwiają wiele codziennych czynności, ale klienci marki premium zawsze oczekują czegoś więcej. Właśnie dlatego tak mocny nacisk kładzie się w tej firmie na opracowywanie przyszłościowych rozwiązań. Oczywiście nie zawsze decyzje są trafione, by przypomnieć jedynie system multimedialny poprzedniej generacji. Reakcja na odzew klientów i wprowadzenie usprawnień doskonale jednak pokazują, że choć projektanci i inżynierowie marki myślami stale są w przyszłości, nie zapominają o człowieku, który niezmiennie znajduje się w centrum ich zainteresowań.

Właśnie dlatego tak istotne były ostatnie wielkie projekty marki – koncepcyjne modele LF-Z oraz LF-30. Każdy z nich wysyłał jasny sygnał, w jakim kierunku Japończycy zmierzają. Każdy był też swoistą obietnicą luksusu przyszłości, który Lexus stopniowo będzie wprowadzać w swoich kolejnych modelach. Ta nieustanna próba prześcignięcia tendencji na razie wychodzi marce naprawdę dobrze. Ważne jednak, że coraz częściej opiera się nie tylko na wizjach projektantów, ale też eksperckich analizach i ich świeżej interpretacji. Tak w skrócie można określić cel projektu Lexus 2040.

Studencie, pokaż, co potrafisz

Lexus LF-Z, Yutaka Murakami, Lexus
Fot. Yutaka Murakami/Lexus

LF-30 pokazywał kierunek, w którym marka uda się w ciągu najbliższej dekady. LF-Z rozwijał natomiast tę koncepcję, zapowiadając zupełnie nowe otwarcie w kwestii ekologicznych napędów. Lexus 2040 będzie natomiast programem badawczym wybiegającym jeszcze dalej, ale też mocniej eksplorującym zagadnienia społeczne i zmiany środowiskowe w pierwszej połowie XXI wieku. W tym celu Lexus nawiązał współpracę z Royal College of Art, przy którym od 2016 roku działa Centrum Projektowania Inteligentnej Mobilności (IMDC).

Korzystając z doświadczeń badawczych kadry tej prestiżowej uczelni, ale też nietuzinkowych pomysłów jej najlepszych studentów, Lexus chce dowiedzieć się, co zrobić, by sprostać społecznym wyzwaniom niesionym przez przyszłość. W tym celu marka oddelegowała też najlepszych projektantów z nicejskiego studia ED2 (European Design Development). W ciągu najbliższych czterech miesięcy wspólnymi siłami przedstawiciele marki i uczelni będą rozwijać jeden z najbardziej futurystycznych programów motoryzacyjnych naszych czasów.

Lexus 2040 to okazja do zaprojektowania lepszego jutra

Lexus LF-Z, Yutaka Murakami, Lexus
Fot. Yutaka Murakami/Lexus

Podobnie jak we własnych projektach, ale też wśród kandydatów do przyznawanych od niemal dekady Lexus Design Award, przedstawiciele marki chcą skupić się na lepszym jutrze. Projekty w ramach programu Lexus 2040 mają eksplorować mniej technologiczne aspekty, jak projektowanie bryły i wnętrza, które odpowie na wyzwania świata, ale też oczekiwania luksusu. Kluczowe znaczenie mają tu kwestie społeczne – rosnąca świadomość, chęć przeciwdziałania zmianom klimatycznym czy coraz popularniejszy minimalizm.

Zdaniem marki te kwestie, choć dziś w dużej mierze kolidują ze społecznym pojmowaniem luksusu, można przeprojektować tak, by nie rezygnować z pewnego stylu życia, ale zdecydowanie zmniejszyć jego negatywne skutki. Krajobraz społeczny jest więc niezwykle istotny, determinuje bowiem także samo postrzeganie marki. Dziś Lexus jest uosobieniem kunsztu, odważnego wzornictwa i przełomowych technologii. Nic jednak nie jest dane na zawsze, a utrzymanie takiego wizerunku z czasem będzie coraz trudniejsze.

Właśnie dlatego projekt Lexus 2040 jest tak istotny. Program zaowocuje z pewnością wieloma wyjątkowymi koncepcjami, które mogą wyznaczyć trendy na kolejne lata. Dla studentów Royal College of Art jest to natomiast okazja do zdobycia wyjątkowego doświadczenia i pokazania swoich umiejętności światu. Trzy najlepsze projekty zostaną przekazane do dalszego rozwoju. Zaowocują wysokiej jakości modelami w formie filmu oraz urzeczywistnionymi w pełnej skali. Efekty zobaczymy natomiast w styczniu – finałem będzie bowiem wystawa w Royal College of Art.

Jako wiodące na świecie centrum badań nowoczesnego projektowania motoryzacyjnego Royal College of Art jest idealnym partnerem, który pomoże nam przewidzieć przyszłość luksusowego podróżowania w Europie i zbadać możliwości rozwoju dla naszej marki, dostarczając realne korzyści naszym klientom i społeczeństwu w nadchodzących latach. Przy wsparciu naszych własnych ekspertów w dziedzinie projektowania również wspomożemy młode, kreatywne talenty w realizacji ich potencjału i wykreowaniu ekscytującej, odpowiedniej i zrównoważonej mobilności przyszłości.

– Ian Cartabiano, prezydent studia ED2

Damian Halik

Damian Halik

Kulturoholik, level 99. Czas na filmy, książki, komiksy i gry, generowany gdzieś między pracą a codziennymi obowiązkami, zawdzięcza opanowaniu umiejętności zaginania czasoprzestrzeni.

News will be here