Lexus CT dla wielu osób był jak przepustka do świata samochodów klasy premium. Jego stylistyka nawiązywała do filozofii L-finesse oraz prototypu LF-Ch, produkcję rozpoczęto natomiast w 2010 roku. Rozpoznawalne wzornictwo przez ponad dekadę było synonimem nowoczesności, elegancji i ponadczasowości. Nic więc dziwnego, że żegnając model, zdecydowano się na wypuszczenie jego specjalnej edycji – Cherished Touring.
Hybrydowy i stylowy kompakt

CT jest pełen eleganckich, dynamicznych linii i akcentów, dzięki czemu jego wnętrze jest komfortowe i przestronne. Japońscy rzemieślnicy postawili na materiały najwyższej jakości. Pod maską możemy znaleźć układ hybrydowy złożony z silnika 1.8 VVTi i motoru elektrycznego. Silnik zestawiono natomiast z bezstopniową skrzynią E-CVT.
W 2013 roku Lexus przeprowadził lifting modelu, odświeżając między innymi atrapę chłodnicy oraz zderzaki. CT 200h powstał pod kierownictwem Chiki Kako – pierwszej kobiety w zespole konstrukcyjnym marki. W 2017 roku model ponownie doczekał się odświeżenia i aktualizacji systemów bezpieczeństwa. Wówczas najważniejszą zmianą było wprowadzenie systemu Lexus Safety System+.
Dobre osiągi i bogate wyposażenie

Pod maską zamontowano solidną jednostkę z napędem hybrydowym o mocy 136 KM, dzięki czemu japoński hatchback przyspiesza do setki w ciągu dziesięciu przecinek trzech sekund oraz może jechać z prędkością maksymalną na poziomie stu osiemdziesięciu kilometrów na godzinę. Producent podaje, że CT średnio zużywa około czterech przecinek jeden litra na sto kilometrów.
Nabywcy modelu CT mogli wybrać jedną z sześciu wersji wyposażenia. W wersji Elite do dyspozycji jest gniazdo AUX i USB, Bluetooth, klimatyzacja dwustrefowa i selektor trybu jazdy. Z kolei w wersji Classic mamy podgrzewane fotele oraz czujniki parkowania, podczas gdy wersję Elegance wyposażono w system uruchamiania pojazdu i otwierania bez pomocy kluczyka.
Największym hitem w wersji F Sport były sportowe tłumiki, przyciemnione tylne szyby oraz elektrochromatyczne lusterko wsteczne. Komfortowa wersja zawierała alarm, skórzaną tapicerkę, tempomat i reflektory LED. W ostatniej wersji – Prestige – znajdziemy natomiast nawigację z siedmiocalowym wyświetlaczem oraz system audio Mark Levinson.
Pożegnanie z klasą

To już ostatnie miesiące produkcji hatchbacka. Można śmiało powiedzieć, że jego dni są już policzone, ale Lexus sprawił niespodziankę wszystkim fanom modelu na japońskim rynku i zaprezentował eleganckiego CT Cherished Touring. Jeśli myślicie, że każde pożegnanie musi być huczne i wywoływać dreszcze, to nie tym razem. Specjalna wersja tego Lexusa jest spokojna, elegancka i ma klasę.
Patrząc na oficjalne zdjęcia modelu, od razu czuć, że najważniejsze są detale. Rzemieślnicy Lexusa pomalowali srebrnym lakierem atrapę chłodnicy, obudowy lamp oraz listwy na tylnym zderzaku. Nabywcy mogą wybrać jedną z sześciu konfiguracji kolorystycznych nadwozia. Dach modelu może mieć srebrny lakier Sonic Titanium wraz z kontrastującą bielą Sonic Quartz lub czernią Graphite Black Glass Flake.
Bogate wnętrze w standardzie

Oczywiście mistrzowie Takumi zadbali także o komfortowe wnętrze. Czarna tapicerka prezentuje się doskonale z licznymi bordowymi przeszyciami na fotelach oraz bokach drzwi. W standardzie kierowcy otrzymają również podgrzewane fotele oraz poręczną kierownicę. Nie zabraknie też wycieraczek z czujnikiem deszczu oraz systemu aktywnego bezpieczeństwa Lexus Safety System+.