W gronie osób, które wręcz onieśmielił kabriolet Lexusa, znalazł się Lionel Beccat – pochodzący z Korsyki szef kuchni wyróżniony dwoma gwiazdami Michelin. Postanowił on wybrać się w podróż, która natchnie jego kulinarnego ducha i pozwoli na lepsze poznanie siebie jako kucharza. Pojazdem idealnym na taką wyprawę był oczywiście Lexus LC Convertible.
Motoryzacyjna inspiracja

Beccat jest zdania, że istnieje wiele wspólnych cech dla gotowania i samochodów. Według niego bardzo ważny jest nieustanny rozwój. Zarówno w motoryzacji, jak i kuchni nigdy nie osiągnie się wszystkiego i wciąż można zrobić coś inaczej, lepiej. Lexus także dąży do tego, by ich pojazdy były coraz lepsze. Nie tylko w prowadzeniu i designie, ale przede wszystkim w doświadczeniu, jakie daje obcowanie z nimi.
Dążenie do kulinarnej perfekcji

Lionel Beccat jest w pełni świadom tego, że w gotowaniu jest wciąż wiele do okrycia. Choć niegdyś gotował przede wszystkim po to, by wyrazić siebie i by jego potrawy mówiły jak najwięcej o nim samym, ostatecznie zmienił zdanie. Kiedy udał się w podróż do Japonii, miał dużą styczność z miejscową naturą, ludnością i dostrzegł więź między nimi. Zrozumiał wtedy, że aby być lepszym szefem kuchni, musi tworzyć potrawy, które będą przede wszystkim pokazywać siłę natury poprzez składniki. To właśnie więź z naturą jest kolejnym krokiem ku perfekcji w kuchni.
Jedność z naturą

Zdobywca dwóch gwiazdek Michelin postanowił znów odwiedzić miejsce, które zainspirowało go, gdy przeniósł się do Japonii – tym razem w Lexusie LC Convertible. Udał się więc do prefektury Oita na wyspie Kiusiu, która jest idealnym miejscem, by poczuć bliskość natury, jej siły i harmonii, jaką związane są wszystkie żywioły: ogień, woda, ziemia i powietrze. Jak w odkrywaniu siebie pomógł mu Lexus LC? Dzięki podróżom z otwartym dachem pomiędzy górami mógł poczuć świeżość powietrza we włosach, zapach roślin roznoszony przez wiatr i słońce ogrzewające jego twarz. Prowadzenie Lexusa to doświadczenie, w którym czuć symbiozę między kierowcą a pojazdem. Górskie serpentyny były idealnym miejscem, by tego doświadczyć.
Efekty przygody

Podróże kształcą – tak mawia słynne powiedzenie. Nie chodzi jednak wyłącznie o wiedzę, jaką z nich wynosimy. To, co przeżyliśmy podczas podróży, jakich uczuć doświadczyliśmy i warunki, w jakich do tego doszło, są bardzo ważne. To wszystko kształtuje w nas to, co wynosimy z naszych wypraw. Gdy Beccat zakończył swoją wyprawę, powrócił do Tokio i postanowił przygotować danie zainspirowane wszystkim tym, co przeżył w ostatnim czasie. Jednym z jego składników został ptak, który jednoczenie skojarzył mu się z wolnością i szybowaniem pośród gór. Zupełnie jak jazda pięknym Lexusem LC Convertible.