Przemysł lotniczy rozwija się w zawrotnym tempie, zwłaszcza jego kosmiczna gałąź zdaje się święcić triumfy. Zaangażowanie prywatnych spółek w kosmiczny wyścig nie sprawi jednak, że Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej poświęci nań całe swoje siły. Ostatnio NASA postanowiła nieco obniżyć loty i skupić się na transporcie nie tyle międzyplanetarnym, ile międzykontynentalnym. Ich projekt, roboczo nazwany X-plane, w ciągu dwóch dekad ma zrewolucjonizować lotnictwo cywilne. Co prawda przed inżynierami jeszcze wiele pracy, ale już wiadomo, kto ten samolot wykona. Padło na Lockheed Martin Aeronautics Company.

Projekt X-plane jest niczym innym jak następcą kultowego Concorde’a. Francusko-brytyjski samolot naddźwiękowy rozwijano przez ponad trzydzieści lat, jednak ostatecznie w roku 2003 wszystkie dwadzieścia egzemplarzy wycofano ze służby. Transport naddźwiękowy – choć zapoczątkowany jeszcze w latach 60. – nie zdobył szerokiego uznania, a jedynym konkurentem Concorde’a był rosyjski Tu-144, który po raz ostatni wzbił się w powietrze w 1978 roku. NASA i Lockheed Martin Aeronautics Compan wierzą jednak, że ta gałąź nie została odcięta. Tym, co na tle poprzedników ma wyróżniać X-plane, będzie przede wszystkim cicha praca. Inżynierowie mają spory orzech do zgryzienia, ponieważ pokonywanie bariery dźwięku zawsze wiąże się z ogromnym hukiem. Ten zaś nie jest szczególnie przyjemny dla osób na pokładzie. W Lockheed Martin wierzą, że znaleźli rozwiązanie tego problemu, a ich X-plane zrewolucjonizuje lotnictwo. Wtóruje im doktor Jaiwon Shin z NASA:
Dzięki dotychczas wykonanej pracy oraz tej, która jeszcze przed nami, X-plane będzie czymś więcej niż naddźwiękowym samolotem. Jego właściwości niwelujące uciążliwe aspekty lotów naddziękowych posłużą nam do przekonania ludzi, by zmienili swoje przyzwyczajenia. To początek transformacji lotnictwa!

Projekt X-plane będzie przebiegać kilkuetapowo. Do roku 2019 zaplanowano prace nad niwelowaniem “boomu” podczas przekraczania prędkości dźwięku. Ich powodzenie da zielone światło Lockheed Martin do stworzenia prototypu, który w 2021 ma udowodnić, że spełnia on wszelkie wymogi NASA. Na kolejny rok zaplanowano testy naddźwiękowe, a na lata 2022-2025 loty testowe samolotu. Budowa demonstracyjnego modelu X-plane pochłonie około 250 milionów dolarów, ale to zaledwie początek. Pierwotny plan zakłada, że po udanych testach rozpoczną się prace nad pasażerską wersją samolotu, a jego wprowadzenie do szerokiego użytku przypadnie dopiero około roku 2040.
Źródło: NASA