Jeśli moglibyśmy wskazać najbardziej ekscytującą subdyscyplinę dziennikarstwa, która z łatwością rozpala wyobraźnię odbiorców zarówno mediów audiowizualnych, jak i prasowych, z całą pewnością musielibyśmy postawić na wywiad.
Rozmowa z uznanym nazwiskiem lub anonimową, lecz bogatą w nieanonimowe doświadczenie postacią była, jest i prawdopodobnie będzie centralnym elementem przyciągającym widzów, czytelnikowi i słuchaczy. Forma rozciągająca swój potencjał od krótkiej pogadanki aż po epicki, książkowy wywiad-rzekę, od zawsze dostarcza emocji o temperaturze nieporównywalnej z żadną inną dziennikarską formułą.
Dobry wywiad jest wyjątkowym projektem, ponieważ naturalnie wtłacza dziennikarza w skrajnie paradoksalne role
Przede wszystkim każe mu pełnić zupełnie absurdalną funkcję trzecioplanowego aktora pierwszego planu. Oczywiście musi ukryć się w cieniu rozmówcy i pozwolić jego wypowiedziom wysunąć się na prowadzenie. Z drugiej jednak strony musi też mieć absolutną kontrolę nad przebiegiem konwersacji, wręcz manipulować jej dynamiką poprzez werbalne i niewerbalne ledwo zauważalne subtelności. Autor wywiadu jest więc kimś w rodzaju szarej eminencji skrywającej swoją władzę za kotarą przeźroczystości.
Ekspert w dziedzinie wywiadu ma też w sobie coś z podwójnego agenta. Niczym rasowy szpieg musi wzbudzić zaufanie interlokutora, a nawet sprzedać mu obietnicę przyjaźni. Odpowiednio rozegrana partia psychologicznych szachów pozwoli mu bowiem zaprzyjaźnić się z bohaterem i zachęcić go do szczerych, odważnych zwierzeń publicznych. W momencie gdy "przesłuchiwana" osoba zaufa dziennikarzowi, ten ma wreszcie możliwość, by wykorzystać opuszczoną gardę i zaatakować ze zdwojoną siłą - sprowokować konfesyjne, niefiltrowane wypowiedzi.
Sztuka wywiadu jest dziedziną różnorodną
Ma wiele rozmaitych barw i odcieni, z których każda może potencjalnie być tak samo interesująca. Nie oszukujmy się jednak - najbardziej podniecające widownię jest właśnie podejście konfrontacyjne prezentujące dziennikarską profesję jako zręczną grę sprzecznych masek. Mimo że autorzy wywiadów często sięgają po postaci ze świata filmowego, to w rzeczywistości najlepszymi aktorami i aktorkami są oni sami.