News will be here
“Obława” – zabójstwo Abrahama Lincolna po fakcie [Recenzja]

Jedną z najbardziej znanych postaci w historii Stanów Zjednoczonych jest szesnasty prezydent tego kraju – Abraham Lincoln. Niezwykle ważna w budowaniu kultu tego polityka była natomiast jego śmierć, która dosięgnęła go z rąk zamachowca Johna Wilkesa Bootha.

Zabójstwo Lincolna to niewątpliwie jedno z najważniejszych wydarzeń zapisanych na karta historii USA. Było punktem zwrotnym, który wielokrotnie oceniano pod kątem wpływu, jaki wywarł na kierunek rozwoju Stanów Zjednoczonych, a nawet świata. Mogłoby się wydawać, że wszystko, co można na ten temat powiedzieć, zostało już powiedziane. Serialowa “Obława” ukazuje jednak zupełnie inne podejście do tematu. Zabójstwo jest bowiem swoistym początkiem. Twórcy siedmioczęściowej serii znaleźli w nim samorodki mniej znanej historii i wydobyli je w nowej produkcji, którą możemy oglądać na Apple TV+.

KAŻDY ZNA JUŻ TĘ HISTORIĘ I KAŻDY WIE, JAK ZGINĄŁ PREZYDENT

Anthony Boyle, Obława, Manhunt, 2024, Apple TV+
Anthony Boyle w serialu “Obława“ (2024), fot. Apple TV+

Niewątpliwie opowiadając historię Lincolna po jej zakończeniu, trudno ukazać prezydenta w sposób bezpośredni. Od tego momentu jest to historia otaczających go postaci, które są albo mniej znane, albo mniej obecne w świadomości publicznej. Mowa zarówno o samym zabójcy Johnie Wilkesie Boothie i współspiskowcach, jak i sekretarzu wojny Edwinie Stantonie oraz jego zespole pracującym nad wytropieniem przestępców.

“Obława” rozpoczyna się w momencie, gdy Booth planuje i przeprowadza zabójstwo Lincolna. Następnie śledzimy jego ucieczkę ze szponów władz. Były to dwunastodniowe poszukiwania, którymi kierował Stanton. Mężczyzna postrzegany nie tylko jako sekretarz wojenny Lincolna, ale także zaufany powiernik i przyjaciel. Serial zajmuje się następnie konsekwencjami śmierci prezydenta i próbami wymierzenia sprawiedliwości przez Stantona.

CIEKAWY SERIAL HISTORYCZNY

Tobias Menzies w serialu “Obława“ (2024) fot. Apple TV+

Pod wieloma względami jest to prosty serial historyczny, który nie będzie specjalnie przystępny ani wciągający dla wielu widzów. Pomimo całego marketingu Apple TV+, nazywającego produkcję thrillerem, jest to w dużej mierze bardziej metodyczne badanie zarówno samej obławy, jak i okresu, w jakim się wszystko dzieje. Widzowie nie powinni spodziewać się emocjonujących i trzymających w napięciu zwrotów akcji.

Jeśli jednak ktoś interesuje się historią, to ten serial pomaga tchnąć w nią życie. Sam w sobie nie jest sentymentalny, ale pomaga historii stać się realną i aktualną, czyniąc jej bohaterów empatycznymi, emocjonalnymi i złożonymi.

Jest to oczywiście w dużej mierze potwierdzone przez tragedię zabójstwa Lincolna, z Lili Taylor wykonującą świetną robotę jako pogrążona w żałobie wdowa Mary, a Stanton w wykonaniu Tobiasa Menziesa („Gra o tron“, „The Crown“) to działający jako faktyczny przywódca próbujący utrzymać wszystko w ryzach oraz pozostać praktycznym i być ramieniem dla smutku innych, nawet podczas radzenia sobie z własnym.

Swoją drogą, Menzies od lat imponuje w tak wielu rolach drugoplanowych, więc wspaniale jest zobaczyć, jak wnosi swój własny, nieśmiały, umiarkowany, ale potężny styl gry do głównej roli.

O SAMYM LINCOLNIE TEŻ CZEGOŚ SIĘ DOWIEMY

Lovie Simone w serialu “Obława“ (2024) fot. Apple TV+

Retrospekcje z życia Lincolna ujawniają jego własne traumy, a Linklater zręcznie uczłowiecza postać, która zbyt często jest przedstawiana jako mityczna. Jednocześnie kluczowy wątek z udziałem byłej niewolnicy, Mary Simms, jest czasami trudny do oglądania, a często rozdzierający serce.

Nawet John Wilkes Booth, choć jego działania i motywy są niewybaczalne, otrzymuje bogate życie wewnętrzne, napędzane przez jego własne posiniaczone ego i żałosne pragnienie chwały – ekspozycja jest subtelna, ale są to w pełni rozwinięte postacie, z motywacjami, które są często złożone, ale zawsze dobrze nakreślone.

HISTORIA MOŻE ZBYT KRÓTKA NA TAKI CZAS EKRANOWY

Serial momentami wydaje się zbyt długi i przeładowany, a poszczególne odcinki przenikają się nawzajem i często żaden z obozów nie robi większych postępów. Można się zastanawiać, jak wyglądałoby to jako film lub krótszy miniserial składający się z trzech, lub czterech odcinków. Jednak z pewnością oznaczałoby to mniej czasu spędzonego z drugoplanowymi postaciami serialu, z których każda jest tutaj dokładnie zbadana. Na przykład skupienie się na życiu uwolnionych niewolników ma kluczowe znaczenie dla pełnego pokazania tej kwestii.

Nie jest to serial polityczny przez wielkie P – widzimy część wspólnej pracy Lincolna i Stantona przed zamachem, ale nie na tym się skupiamy. Mam stu jednak wciąż zbadany okres zarówno pod względem politycznym, jak i niepolitycznym. Zostają nam pokazane kluczowe tematy związane z podziałem Ameryki i naszym traktowaniem siebie nawzajem jako ludzi.

PODEJŚCIE DO SERIALU

Hamish Linklater w serialu “Obława“ (2024) fot. Apple TV+

Ważne jest, aby nie podchodzić do tego serialu, oczekując wielkich niespodzianek lub fundamentalnej zmiany postrzegania samego zabójstwa Lincolna. Jest kilka istotnych szczegółów, o których osobiście nie wiedziałem, ale w większości i w ogólnym zarysie jest to historia, którą znamy – choć powinienem tu rącze napisać, że znają ją przede wszystkim Amerykanie i ludzie, którzy interesują się historią tego kraju.

Apple TV+ jest ostatnio na fali, a „Obława“ kontynuuje tę passę. Stawiając na drobne szczegóły otaczające monumentalną historię, platforma po raz kolejny udowodniła, że szybko staje się domem dla jednych z najlepszych telewizyjnych opowieści.

Jan Urbanowicz

Jan Urbanowicz

Kinem jestem zafascynowany niemalże od kołyski, a przygody z nim zaczynałem od starych westernów i musicali z lat pięćdziesiątych. Kocham animacje Disneya, amerykańską popkulturę, "Gwiezdne wojny" i "Powrót do przyszłości". W filmach uwielbiam, że mogę spoglądać na świat z czyjejś perspektywy. Od wielu lat tworzę i współprowadzę podcasty o tematyce filmowej.

News will be here