News will be here
Coraz bardziej mi się u Jaracza podoba! Świetne Ich Czworo, bardzo dobra Iwona księżniczka Burgunda, teraz znakomity Komediant, do tego Według Agafii (według Gogola!), które szczęśliwie wraca na afisz po przerwie. Teatralna Łódź może bez większych kompleksów spoglądać na północny wschód! Stoi sobie publiczność w niewielkim foyer Sceny Kameralnej, ósma wybija, drzwi czekają na otwarcie, aż tu z okrzykiem na ustach wbiega właściciel gospody, częstuje gości świeżą kiszką własnego wyrobu i zaprasza na spotkanie z wielkim aktorem, który w końcu przyjął zaproszenie do Utzbach, żeby wystąpić przed lokalną publicznością. To Bruscon, stawiający siebie w jednym rzędzie obok Szekspira i Volatire’a, który jest sadystą znęcającym się psychicznie i fizycznie nad swoją rodziną, z którą także gra, aktorzy z nich co prawda marni, za to niewolnicy pana ojca – pierwszorzędni. No i oto trwają przygotowania do spektaklu, znów w gospodzie na zadupie, z chrząkaniem świń w tle, znów publiczność będzie znudzona i zapłaci może gomółką sera. Fakt, 43-kilową. Agnieszka Kwietniewska Marcin Korcz ©Teatr Jaracza Łódź 2_Agnieszka Kwietniewska ©Teatr Jaracza Łódź To że Bruscona gra Agnieszka Kwietniewska nie ma żadnego znaczenia i nie dopatrujmy się tu żadnych genderowych konotacji. Pani Agnieszka – na co dzień aktorka Teatru Polskiego we Wrocławiu – jest po prostu świetna. To rola „totalna”, jedna z takich, które zostają w pamięci, bo Bruscon Kwietniewskiej chwyta widza za twarz i trzyma do końca przedstawienia. Nie oznacza to jednak, że Komediant to one-man show. Znakomici w rolach dzieci Buscona są Agnieszka Więdłocha i Marcin Korcz, zaś gospodarza gospody gra Sebastian Majewski, dyrektor Jaracza. Z tego faktu widz może wyciągać rozmaite wnioski. Bo Komediant jest przede wszystkim o miejscu teatru (i sztuki) w naszym życiu, nie pierwszą, nie najbardziej odkrywczą i nie ostatnią. Ale za to bardzo poruszającą, może nawet w momentach nieodparcie komicznych, jak np. ten, kiedy niema dotychczas żona Bruscona (Urszula Gryczewska) wygłasza płomienny monolog w języku … no chyba quazi- węgierskim. Byłem na spektaklu w sobotę. A „kiszki wypadają” w gospodzie w Utzbach we wtorki. Nie szkodzi. Bo przecież…
Będąc szczerym trzeba powiedzieć, Że w ogóle teatr to absurd Ale będąc szczerym nie można uprawiać teatru ani napisać sztuki teatralnej ani zagrać w żadnej sztuce będąc szczerym w ogóle nie można nic zrobić.
Seb Majewski ©Teatr Jaracza Łódź Marcin Korcz ©Teatr Jaracza Łódź Dorota Kiełkowicz, Seb Majewski ©Teatr Jaracza Łódź Agnieszka Kwietniewska Marcin Korcz ©Teatr Jaracza Łódź Agnieszka Kwietniewska ©Teatr Jaracza Łódź
News will be here