News will be here
Fot. Digital Information World

Jeśli korzystasz z mediów społecznościowych, a w szczególności z TikToka, z pewnością spotkałeś się z filmikami stanowiącymi kolaż zupełnie niepowiązanych ze sobą treści, które wyświetlają się jednocześnie - to tak zwane sludge video. Trend nie jest nowy, "Zetki" bywały już nawet wyśmiewane jako główni odbiorcy tych treści, ale czy aby na pewno jest się z czego śmiać?

Czy próbowałeś kiedyś obejrzeć program kulinarny, śledzić czyjąś grę w “Minecrafta”, czerpać nie do końca zrozumiałą satysfakcję na widok osoby przecinającej piasek kinetyczny, a przy tym wszystkim słuchać Redditowych wyznań na najróżniejsze tematy? Oczywiście nie ma niczego dziwnego w posiadaniu wielu zainteresowań, jednak przyszłoby ci do głowy, żeby wszystko to robić w tym samym momencie? Tym właśnie jest Sludge Content, który od dłuższego czasu obecny jest w przestrzeni wirtualnej. Trend nienowy, choć zdający się coraz mocniej dominować wśród treści oferowanych przez TikToka i inne platformy społecznościowych. Tylko właściwie dlaczego?

Coraz więcej twórców internetowych tworzy wieloklatkowe filmy zwane „treścią szlamu” lub „filmami z nadmierną stymulacją”. Takie filmy łączą ze sobą kilka różnych rodzajów niepowiązanych ze sobą klipów, takich jak sceny z programów telewizyjnych, rozgrywki z gier wideo i kojące klipy przedstawiające wałkowanie ciasta na makaron. Zamiast przewijać poszczególne wpisy tych filmów, widz może teraz zobaczyć je wszystkie jednocześnie na tym samym ekranie. Film z osadem to w zasadzie film składający się z filmów. Społeczności internetowe żartują i tworzą memy o tym, że zawartość osadów jest skrajną reakcją na rosnące zapotrzebowanie ludzi na coraz więcej bodźców, które całkowicie wypełnią ich uwagę.

„Kiedy widzisz coś takiego jak zawartość szlamu, nie wiesz, gdzie szukać” – mówi twórczyni treści i dziennikarka naukowa Jessica Boddy. Niektórzy widzowie mogą uznać to doświadczenie za zagmatwane lub przytłaczające, inni zaś twierdzą, że treść jest przyjemna, a nawet uzależniająca.

Wiadomo już, że TikTok sprzyja uzależniającym zachowaniom w Internecie dzięki niekończącemu się kanałowi krótkich postów wideo tworzonych przez algorytmy, które szybko uczą się i dostosowują do preferencji użytkownika. Jednak zawartość osadu przyciąga uwagę użytkowników w nowy sposób. Filmy są krojone i dodawane do metaforycznego bufetu treści, tworząc ucztę dla oczu i mózgu. Chociaż psychologiczne skutki tego nowego formatu nie są dostatecznie zbadane, naukowcy twierdzą, że wcześniejsze badania dotyczące mediów społecznościowych i wielozadaniowości mogą dostarczyć pewnych wskazówek. Scientific American rozmawiał z ekspertami na temat wpływu tego nowego zjawiska medialnego na mózg.

Co dzieje się z mózgiem, gdy próbuje przetworzyć wszystkie informacje niesione przez sludge content?

Nie badano bezpośrednio aktywności mózgu w odpowiedzi na zawartość osadu, ale eksperci twierdzą, że taka zawartość prawdopodobnie ma podobny wpływ na mózg jak wielozadaniowość. Liczne badania dostarczają mocnych dowodów na to, że prawdziwa wielozadaniowość – robienie lub oglądanie więcej niż jednej rzeczy na raz jest prawie niemożliwa. Jednak większość ludzi nadal uważa, że wykonują wiele zadań jednocześnie, pracując, studiując, a obecnie korzystając z rozrywki. Wydaje się, że wzrost „wielozadaniowości medialnej” ma znaczący wpływ na rozwijający się mózg. Badanie przeprowadzone w 2020 r. wykazało, że uwaga i zapamiętywanie mogą się pogorszyć u młodych dorosłych, którzy korzystają z różnych mediów cyfrowych jednocześnie na wielu urządzeniach, na przykład oglądając program, wysyłając SMS-y i sprawdzając jednocześnie media społecznościowe. Zawartość osadów wydaje się być wzmocnioną formą wielozadaniowości mediów.

Wielozadaniowość zasadniczo dzieli twoją uwagę na maleńkie bryłki. Kiedy Twoja uwaga przeskakuje pomiędzy wieloma czynnościami lub filmami na ekranie, nie jesteś w stanie w pełni zrozumieć ani zapamiętać informacji prezentowanych w żadnym ze źródeł. Dzieje się tak dlatego, że mózg musi przełączać się tam i z powrotem, aby poświęcić każdemu uwagę, mówi Megan Moreno, lekarz medycyny dla nastolatków, która studiuje media i zdrowie cyfrowe na Uniwersytecie Wisconsin–Madison. Z biegiem czasu zbyt duża stymulacja może negatywnie wpłynąć na zdolność koncentracji na jednym zadaniu. „Żyjemy w świecie pełnym małych mikroprzerw” – mówi Moreno. „Trudno jest poskładać historie w całość i jeszcze trudniej je zachować, ponieważ trzeba włożyć mnóstwo pracy, aby je złożyć”.

Damian Halik

Damian Halik

Kulturoholik, level 99. Czas na filmy, książki, komiksy i gry, generowany gdzieś między pracą a codziennymi obowiązkami, zawdzięcza opanowaniu umiejętności zaginania czasoprzestrzeni.

News will be here