Zazwyczaj unikam opisywania elektronicznych gadżetów dedykowanych zwierzakom domowym. Najczęściej są to urządzenia niemal identyczne z tymi przeznaczonymi do bardziej ludzkich celów... Ale za dopłatą, mającą na celu żerowanie na miłości co bardziej zwariowanych właścicieli psów lub kotów. Petcube Cam co prawda też funkcjonalnie bardzo przypomina zwykłą kamerkę, jest jednak na tyle tania, że zwróciła moją uwagę.
W ogólnym zamyśle jest to najbardziej typowa z typowych kamer przemysłowych. Oznacza to, że Petcube Cam możemy zamontować w dowolnym miejscu naszego mieszkania – jedną kamerkę bądź kilka – i podglądać na ekranie naszego telefonu bądź tabletu to, co się tam dzieje. Tyle że Petcube Cam to coś ciut lepszego.
Petcube Cam przyda się na tęsknotę, ale docenimy ją szczególnie wtedy, gdy nasz pupil gorzej się poczuje
Kamerka rejestruje obraz w rozdzielczości Full HD, a więc jego jakość będzie więcej niż zadowalająca. Jej obiektyw ma studziesięciostopniowy kąt widzenia, dzięki czemu obejmie istotną część pokoju, w którym ją zainstalujemy. Dodatkowo Petcube Cam oferuje ośmiokrotny zoom, choć niestety tylko cyfrowy. Urządzenie obsługuje też komunikację w dwie strony. To oznacza, że możemy mówić do naszego zwierzaka i słuchać tego, co dzieje się w pokoju. Co ważne – również po zmroku. Kamera obsługuje tryb nocny, gwarantując widoczność na 10 metrów nawet w całkowitych ciemnościach.
Bardzo ciekawą funkcją jest przypisana do kamerki usługa Vet Chat. Zapewnia ona możliwość kontaktu z weterynarzem, który następnie za pomocą tej kamery podejmie się próby wstępnej diagnozy pupila. Niestety na razie producent podpisał umowy partnerskie wyłącznie z lecznicami w Stanach Zjednoczonych. By skorzystać z usługi, wymagana będzie zatem komunikatywna znajomość języka angielskiego. Pierwsza konsultacja jest darmowa. Kolejne będą płatne – cen nie znamy, ale ma być ponoć bardzo tanio.
Petcube Cam daje też możliwość zdalnej kontroli sytuacji. Na nasze życzenie kamerka wyśle nam powiadomienia za każdym razem, gdy wydarzy się coś nietypowego – na przykład donośne szczekanie czy miauczenie. Jeśli zechcemy, wszystkie nagrane zdarzenia zostaną też automatycznie zarchiwizowane w chmurze.
