News will be here
Classique Brut – musiak z Winnicy Turnau

Pierwsze niemieckie wino musujące (sekt) powstało w latach 20. XIX wieku w Zielonej Górze. To zasługa Karla Samuela Häusera, który w 1824 roku stworzył pierwszy sekt z zielonogórskiego wina. Założona wówczas wytwórnia stała się największym przedsiębiorstwem branży winiarskiej w dziejach tego regionu, dając początek przemysłowej produkcji wina w mieście. Nieprzerwana passa i liczne nagrody winiarni Gremplera (nazwa pochodzi od nazwiska jednego ze wspólników) trwała nieprzerwanie do przełomu XIX i XX wieku. Wówczas nastąpiły gwałtowne zmiany ustrojowe w niemieckiej gospodarce.

Winiarnia Gremplera, Vinisfera.pl
Winiarnia Gremplera, fot. Vinisfera.pl

Nawet mimo tego winiarnia Gremplera nadal wytwarzała wina musujące, osiągając poziom produkcji rocznej w liczbie 250 000 butelek w latach 20. i aż 800 000 pod koniec lat 30. ubiegłego wieku, plasując Zieloną Górą na drugim miejscu (za Szampanią) w ilości produkowanych metodą tradycyjną win musujących. Winiarni nie zaszkodziła również II wojna światowa. Zielona Góra była w owym czasie dostawcą wina musującego dla Wehrmachtu. Powojenne dzieje przekształciły natomiast największą z zielonogórskich winiarnię Gremplera w Państwową Lubuską Wytwórnię Win, która zajęła się produkcją win owocowych.

Odrodzenie

Odrodzenie polskiego winiarstwa przypada na lata 80. ubiegłego wieku. Wielki wkład w polskie winiarstwo przypisuje się – zasłużenie – Romanowi Myśliwcowi, który w roku 1984 założył Winnicę Golesz w Jaśle, na Podkarpaciu. Za prekursorem odrodzenia poszli również inni, a zanotowany w latach 90. XX wieku wzrost zainteresowania polskim winem przez konsumentów powoli napędzał dynamiczny rozwój krajowego winiarstwa. Z każdym rokiem przybywało w Polsce nowych winnic. Duży progres uwidocznił się na początku drugiej dekady XXI wieku.

Winiarze (w pierwszym pokoleniu) z wielką pokorą nauczyli się wytwarzać dobre jakościowo wina i wprowadzać je na rodzimy rynek. Nie bali się również eksperymentować i próbować swoich sił we wznowieniu produkcji win musujących wytwarzanych metodą tradycyjną. Już wtedy można było zauważyć, iż obok dojrzewających w piwnicach win spokojnych ulokowane są specyficzne stojaki (pupitre) na butelki do win musujących, w których do góry nogami dojrzewają na osadzie wina perliste. Można jednak było odnieść wrażenie, iż winiarze nie są do końca pewni swoich musiaków i jedynie sondują rynek...

Mimo butikowych produkcji, dystrybuowanych na lokalnych rynkach, jedną z pierwszych winiarni, która zdecydowała się na silną ekspansję rynku z winem musującym, była Winnica Gostchorze ze swoim GostArtem. Również Winnica Chodorowa mocno otworzyła rynek tego rodzaju win. Za prekursorami ruszyli również inni. Można by rzec, iż obecnie na rynku polskim spotkamy ponad dwadzieścia etykiet skrywających pod korkiem dobrej klasy bąbelki. A to bardzo cieszy!

Classique Brut

Classique Brut, Winnica Turnau
Classique Brut, fot. Winnica Turnau

Tegoroczna świąteczna premiera wstrząsnęła polskim rynkiem winiarskim. Jedna z kluczowych i zarazem najbardziej cenionych polskich winiarni tuż przed Świętami Bożego Narodzenia wprowadziła bowiem na rynek swoje pierwsze wino musujące wytwarzane metodą tradycyjną (szampańską). Prekursorzy win z późnego zbioru oraz wina lodowego (Ice Wine) postanowili powrócić do dziewiętnastowiecznej tradycji i odrodzić produkcję win musujących wytwarzanych metodą tradycyjną (méthode traditionnelle).

Classique Brut to swoiste połączenie finezji i klasyki. Kombinacja trzech odmian winorośli odpowiada za obecność w nosie owocowego sadu. Kuszące, wibrujące musowanie wnosi cytrusowe orzeźwienie, a delikatne kredowe tło nadaje winu wrażenie słoności. Całość wieńczy kremowy finisz, który poprzedza posmak chrupiącego wczesnego jabłka. Dojrzewające i wyprodukowane w rodzinnej Winnicy Turnau.

Classique Brut to kupaż trzech odmian winorośli: seyval blanc (50%), pinot noir (30%) oraz chardonnay (20%). Wino powstało wyjątkową metodą drugiej fermentacji w butelce (dojrzewało na osadzie 11,5 miesiąca), która nazywana jest również metodą tradycyjną (méthode traditionnelle). W ten sposób otrzymano dość świeże, ale już w pełni gotowe do picia musujące wino. W aromatach odnaleźć można owoce cytrusowe, owoce z sadu – z delikatnie chlebowo-maślaną nutą. Na podniebieniu wyczuwalna jest wyrazista, cytrusowa owocowość z dobrze komponującą się kwasowością. Obecnie Classique Brut cieszy świeżością, a za rok czy dwa z pewnością zadowoli dojrzałością.

Jak każde wino musujące i ta etykieta jest otwarta na szeroką paletę połączeń kulinarnych. Począwszy od aperitifu, poprzez proste, lekkie przystawki, delikatne mięsa, aż po wyszukane owoce morza. Classique Brut oferowane jest na stronie Winnica Turnau (w cenie 140 zł) oraz u dystrybutorów współpracujących z winnicą.

Olaf Kuziemka

Olaf Kuziemka

Dziennikarz, fotograf, znawca win. Z zamiłowania podróżnik. Członek Stowarzyszenia Sommelierów Polskich. Autor bloga winiarskiego Powinowaci.pl Miłośnik wina Barolo, kuchni oraz kultury włoskiej.
News will be here