Dwudziestą edycję Mistrzostw Polski Sommelierów wygrał Adam Tomczak z Mielżyński Wine Spirits Specialities w Poznaniu. Adam pokonał w finale Arkadiusza Kurowskiego (head sommelier w warszawskiej restauracji Flaming&Co) oraz Marcina Krzystolika (poznańska Winiarnia pod Czarnym Kotem). Tomczak zdobył też tytuł Mistrza Sommelierów Publiczności. W dwudziestej edycji mistrzostw startowało łącznie dwadzieścia sześć osób.
Adam Tomczak mierzył się nie tylko z konkurentami, ale też z wymagającymi zadaniami
Konkurs certyfikowany przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Sommelierów (ASI) miał trzy etapy. Podczas eliminacji zawodnicy pisali test z wiedzy o winie. Następnie dobierali wino do jedzenia, a podczas degustacji w ciemno identyfikowali wino i alkohole. Mieli też zadanie dotyczące sprzedaży wina. Do półfinałów zakwalifikowało się dziesięciu sommelierów. Tam zaś ich zadaniem była degustacja opisowa szampana, połączenie go z wybraną spośród trzech przygotowanych przekąsek oraz test sprzedażowy.
Finał z udziałem publiczności składał się z części praktycznej, sensorycznej i teoretycznej. Każdy z trzech finalistów w bardzo wymagającym czasie piętnastu minut musiał obsłużyć na scenie cztery stoliki, przy których siedzieli sędziowie. Zadaniem było zaserwowanie szampana i białego wina, dekantacja i serwis wina czerwonego przy użyciu specjalnego otwieracza, przygotowanie koktajlu Grasshopper oraz serwis win wzmacnianych wraz z propozycją odpowiednich deserów.
W części sensorycznej zawodnicy mierzyli się natomiast z identyfikacją rieslinga z Australii i hiszpańskiego Verdejo, przy czym każde podane było w dwóch różnych kieliszkach. Żadnemu z finalistów nie udało się poprawnie nazwać wina ani zgadnąć, że mieli do czynienia z dwoma, a nie z czterema winami. Świadczy to o tym, jak duże znaczenie w odbiorze wina ma szkło, w jakim jest serwowane. Zaskakująco trudne do opisu okazały się też wina czerwone. Ponownie żaden z finalistów nie odgadł nazwy wina, które degustował i opisywał.
Tegoroczne zawody przyniosły wiele niespodzianek
W każdej części zawodów pojawiły się nowe konkurencje, zaskoczeniem był też skład finalistów. Wszyscy uczestnicy finału byli debiutantami na tym szczeblu, choć w zawodach startowali już wcześniej.
Poziom wiedzy teoretycznej wielu zawodników był bardzo wysoki. Wszystkim, zwłaszcza finalistom, należą się ogromne brawa za umiejętność szybkiego analitycznego myślenia oraz zdolność adaptacji i opanowania emocji.
– Tomasz Kolecki, przewodniczył jury XX Mistrzostw Polski Sommelierów
Finałowi towarzyszyły też pomniejsze atrakcje. W śród nich seminaria zorganizowane przez partnerów Mistrzostw – Foods and Wines from Spain, Wina z Tejo i Niemiecki Instytut Wina. Z kolei już pod koniec sierpnia w Gdańsku odbędą się organizowane przez Stowarzyszenie Sommelierów Polskich – III Międzynarodowe Mistrzostwa Młodych Sommelierów 2021.