Jelly, fot. Unihertz[/caption]
Nie tak dawno pisaliśmy o Light Phone, czyli najbardziej minimalistycznym smartfonie świata. Trochę bezsens, dlatego Unihertz podeszło do tematu inaczej. Ich Jelly jest niewielki, ale w przeciwieństwie do Light Phone jest w pełni funkcjonalne!
Od razu na myśl przychodzi mi konferencja firmy Apple sprzed jedenastu lat, gdy światu prezentowano drugą generację iPoda Shuffle. Wówczas żartowano, że to właśnie po to we wszystkich jeansach jest ta niewielka kieszonka, z której nikt nigdy nie korzysta. I poniekąd to samo mogliby teraz mówić twórcy Jelly.
92x43x13 milimetrów – wymiary w branży niespotykane, jednak mimo nich Jelly zachowuje pełną funkcjonalność, porównywalną ze smartfonami z niższych półek. Poza Androidem 7.0, obsługą DualSim, dwoma aparatami (przedni o rozdzielczości 2MP, tylni 8MP), wyświetlaczem 2,45 cala i baterią o pojemności 950 mAh, Jelly dysponuje 1GB RAMu (2 w wersji PRO) oraz 8GB (16 w PRO) pamięci wbudowanej. A wszystko to za 79$ (95$ w wersji PRO).
Oficjalnie Jelly ma trafić do sprzedaży w sierpniu tego roku.
https://ksr-video.imgix.net/projects/2932011/video-775036-h264_high.mp4
W ludzkiej świadomości po dziś dzień pokutuje myślenie "jak od Chińczyka, to badziewie". Oczywiście świat nadal zalewany jest tanimi produktami fatalnej jakości, ale coś w ostatnich latach się w tej kwestii zmienia. Część chińskich firm – zwłaszcza tych technologicznych – jak równy z równym stara się podjąć walkę z globalnymi gigantami. I wcale nie są w niej przegrani, bo niechlubne doświadczenia z nieludzkim traktowaniem siły roboczej zdają się "owocować", dzięki czemu porównywalne jakościowo produkty, Chińczycy wciąż wytwarzają znacznie taniej. Na latach produkcji zagranicznych modeli telefonów swój kapitał zbiła też niewielka spółka Unihertz. Dziesięcioletnie doświadczenie w branży zaowocowało stworzeniem smartfonu Jelly, który jest najmniejszą konstrukcją wykorzystującą technologię 4G, jaka kiedykolwiek powstała. Co więcej, Chińczycy sprawdzili potencjał swojego produktu za pośrednictwem Kickstartera, dzięki czemu na starcie zyskali ponad 1,2 miliona dolarów oraz niemal jedenaście tysięcy zamówień!
[caption id="attachment_9872" align="aligncenter" width="1200"] Jelly, fot. Unihertz[/caption]
Nie tak dawno pisaliśmy o Light Phone, czyli najbardziej minimalistycznym smartfonie świata. Trochę bezsens, dlatego Unihertz podeszło do tematu inaczej. Ich Jelly jest niewielki, ale w przeciwieństwie do Light Phone jest w pełni funkcjonalne!
Od razu na myśl przychodzi mi konferencja firmy Apple sprzed jedenastu lat, gdy światu prezentowano drugą generację iPoda Shuffle. Wówczas żartowano, że to właśnie po to we wszystkich jeansach jest ta niewielka kieszonka, z której nikt nigdy nie korzysta. I poniekąd to samo mogliby teraz mówić twórcy Jelly.
92x43x13 milimetrów – wymiary w branży niespotykane, jednak mimo nich Jelly zachowuje pełną funkcjonalność, porównywalną ze smartfonami z niższych półek. Poza Androidem 7.0, obsługą DualSim, dwoma aparatami (przedni o rozdzielczości 2MP, tylni 8MP), wyświetlaczem 2,45 cala i baterią o pojemności 950 mAh, Jelly dysponuje 1GB RAMu (2 w wersji PRO) oraz 8GB (16 w PRO) pamięci wbudowanej. A wszystko to za 79$ (95$ w wersji PRO).
Oficjalnie Jelly ma trafić do sprzedaży w sierpniu tego roku.
https://ksr-video.imgix.net/projects/2932011/video-775036-h264_high.mp4
Jelly, fot. Unihertz[/caption]
Nie tak dawno pisaliśmy o Light Phone, czyli najbardziej minimalistycznym smartfonie świata. Trochę bezsens, dlatego Unihertz podeszło do tematu inaczej. Ich Jelly jest niewielki, ale w przeciwieństwie do Light Phone jest w pełni funkcjonalne!
Od razu na myśl przychodzi mi konferencja firmy Apple sprzed jedenastu lat, gdy światu prezentowano drugą generację iPoda Shuffle. Wówczas żartowano, że to właśnie po to we wszystkich jeansach jest ta niewielka kieszonka, z której nikt nigdy nie korzysta. I poniekąd to samo mogliby teraz mówić twórcy Jelly.
92x43x13 milimetrów – wymiary w branży niespotykane, jednak mimo nich Jelly zachowuje pełną funkcjonalność, porównywalną ze smartfonami z niższych półek. Poza Androidem 7.0, obsługą DualSim, dwoma aparatami (przedni o rozdzielczości 2MP, tylni 8MP), wyświetlaczem 2,45 cala i baterią o pojemności 950 mAh, Jelly dysponuje 1GB RAMu (2 w wersji PRO) oraz 8GB (16 w PRO) pamięci wbudowanej. A wszystko to za 79$ (95$ w wersji PRO).
Oficjalnie Jelly ma trafić do sprzedaży w sierpniu tego roku.
https://ksr-video.imgix.net/projects/2932011/video-775036-h264_high.mp4
Damian Halik
Kulturoholik, level 99. Czas na filmy, książki, komiksy i gry, generowany gdzieś między pracą a codziennymi obowiązkami, zawdzięcza opanowaniu umiejętności zaginania czasoprzestrzeni.